Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar hali w Stoczni Gdańskiej. Przyczyny będą badane przez biegłych

Jacek Klein
Tomasz Bołt
Dzisiaj, 23 stycznia na zgliszcza hali produkcyjnej, w której luksusowe łodzie budowała gdańska stocznia Synreef Yachts wejdzie ekipa biegłych. Prokurator, strażacy, policjanci, eksperci ds. pożarnictwa będą wyjaśniać przyczyny czwartkowego pożaru.

- Oględziny mogą potrwać kilka dni - mówi Ewa Brudzińska, prokurator z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa, prowadzącej śledztwo ws. pożaru.

Przypomnijmy, że pożar przebiegał bardzo gwałtownie i w krótkim czasie objął cały budynek. Z realcji strażaków gaszących ogień wynika, że w hali znajdowała się duża ilość tworzyw sztucznych i materiałów łatwopalnych wykorzystywanych przy produkcji drogich katamaranów. Biegli ustalą czy były prawidłowo składowane i czy hala posiadała odpowiednie instalacje i zabezpieczenia, m.in. przeciwpożarowe.

- Hala posiadała wszystkie wymagane przy tego typu produkcji instalacje i zabezpieczenia - wyjaśnia Ewa Stachurska, rzecznik prasowy Sunreef Yachts. - Wielokrotnie przechodziła kontrole.

POŻAR W HALI STOCZNI GDAŃSKIEJ. ZDJĘCIA,FILMY

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto