Jak udało się ustalić straży pożarnej, ogień pojawił się około godz. 2.30, gdy w domu szeregowym przy ul. Czeremchowej przebywały dwie osoby - 66-letni mężczyzna i 62-letnia kobieta, prawdopodobnie małżeństwo.
- Walka z ogniem była wyjątkowo ciężka - powiedział MMce Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy wojewódzkiej komendy straży pożarnej. - W akcji uczestniczyło aż 24 strażaków z ośmiu zastępów.
Aktualnie policja stara się wyjaśnić przyczyny tragicznego pożaru.
- Mężczyzna prawdopodobnie zginął w walce z ogniem, natomiast kobieta w wyniku zaczadzenia - dodaje Konkol.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?