MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy Petrobalticu w obronie swojego szefa

Joanna Kitowska
Oflagowaniem budynku, petycjami do najwyższych władz i wyciem syren alarmowych skomentowali związkowcy Petrobalticu nieoczekiwane odwołanie prezesa spółki.

Oflagowaniem budynku, petycjami do najwyższych władz i wyciem syren alarmowych skomentowali związkowcy Petrobalticu nieoczekiwane odwołanie prezesa spółki.

Nowy minister skarbu pozbawił stanowiska Jana Kurka w środę. Zawiadomił go o tym telefonicznie bez podania przyczyn swojej decyzji.
- To bulwersujące, że prezesa, który tworzył firmę od podstaw odwołuje się telefonicznie - powiedział nam Grzegorz Tylski, wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ ęS" - prezesa, który bardzo dobrze zarządza spółką. Rentowność naszej firmy jest wyższa niż niektórych banków.
Związkowcy z ęSolidarności" (jest to jedyny związek działający w spółce) wysłali pisma do prezydenta RP, premiera, ministrów i parlamentarzystów, w których proszą o zmianę decyzji ministra.
- Właściciel spółki Petrobaltic, czyli minister skarbu ma prawo do dokonywania w niej zmian - tłumaczy Agnieszka Dłuska z biura prasowego Ministerstwa Skarbu Państwa. - Nie zawsze ich przyczyną musi być zła kondycja firmy. Odwołanie Jana Kurka nie wiąże się z tym, że jego praca była oceniana negatywnie. Właściciel chce wzmocnić spółkę. Ma się do tego przyczynić nowy prezes Andrzej Szulc, który jest finansistą i ma doświadczenie w zarządzaniu.
Petrobaltic bardzo dobrze radził sobie na rynku. W ostatnim czasie podpisał kilka kontraktów na dostawy wydobywanej przez siebie ropy naftowej. Powstał też plan, by Rafineria Gdańska ze spółką Petrobaltic i kilkoma niewielkimi rafineriami z południa Polski utworzyła konsorcjum będące przeciwwagą dla PKN Orlen. Teraz nie wiadomo, czy dojdzie on do skutku. Warto dodać, że płocki koncern stara się o zakup 75 proc. akcji RG.
- To decyzja typowo polityczna, a nie merytoryczna - uważa Grzegorz Tylski. - Obawiamy się, że w ciągu dwóch lat spółka może zostać podzielona, a majątek wyprowadzony. Nie muszę dodawać, co wtedy stanie się z załogą.
Jan Kurek skomentował decyzję ministra krótko:
-Mogę powiedzieć wszystkim osobom i z lewicy, i z prawicy, że zawsze należałem tylko do jednej partii, która nazywa się Petrobaltic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto