Przypomnijmy, że stoczniowcy pod koniec czerwca mieli otrzymać zaległe pieniądze za miesiąc maj. Później termin był przesunięty na początek lipca. Tak się jednak nie stało, a stoczniowcy musieli się zadowolić kwotą 730 zł zaliczki. To spowodowało rozpoczęcie pogotowia strajkowego.
Teraz sytuacja została opanowana i około 1,3 tys. pracowników może odetchnąć z ulgą. Pieniądze z resortu obrony trafiły już na konta stoczniowców, jednak ci przyznają, że to nie pierwsza sytuacja, kiedy pieniądze z wypłat trafiają do pracowników z opóźnieniem.
- Chcemy, aby pensje wypłacano nam regularnie, podobnie, jak dzieje się to w przypadku pracowników resortowych, urzędników, policjantów czy strażaków - tak wypowiada się w dzienniku "Polska" jeden z pracujących w zakładzie stoczniowców.
Oficjalnym powodem opóźnień w wypłatach były były przekładane próby nawodne i podwodne okrętu podwodnego, który remontowany był w Stoczni Marynarki Wojennej.
Czytaj też:
FROG 2009 | Wakacje w Trójmieście | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Żużel |
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?