Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes OTBS spotkał się z mieszkańcami osiedla Olimp. Nie wie jak rozwiązać problem

Tomasz Słomczyński
Przemek Świderski
Prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przerwał milczenie. W środę wieczorem spotkał się z mieszkańcami budynków, którymi zarządza, a w których odcięto gaz za długi spółki. Dług spółki to 10 mln złotych. Teraz muszą go spłacać sami lokatorzy.

- Nie dowiedzieliśmy się niczego istotnego, prezes nie ma żadnego planu, jak rozwiązać nasz problem, któremu to on jest winny - mówią mieszkańcy osiedla Olimp.

O sprawie piszemy od wtorku, gdy mieszkańcom zaczęto odcinać dopływ gazu, pozbawiając ich tym samym również ciepłej wody. Okazało się, że działanie pracowników gazowni wynikało z długów, w jakie popadła spółka OTBS, która niegdyś działała w systemie budownictwa społecznego, a dziś jest firmą deweloperską.

ZOBACZ TAKŻE: Kowale: Deweloper ma kłopoty finansowe, mieszkańcy TBS-ów na osiedlu Olimp ponoszą tego konsekwencje

Długi wobec dostawców mediów nie są w tym przypadku jedynymi - do mieszkańców zaczęły docierać pisma od komornika, który zajął konto spółki. Próbowaliśmy się dowiedzieć, jak bardzo zadłużona jest spółka zarządzająca 400 lokalami w systemie budownictwa społecznego. Jednak prezes Tomasz Wawrzko nie odpowiadał na nasze pytania.

- Dług wynosi 10 milionów złotych - przyznał w środę, dopytywany przez mieszkańców. Poinformował też o kolejnej egzekucji komorniczej.

Mieszkańcy muszą teraz płacić komornikowi za długi spółki, natomiast dostawcy mediów czekają na uregulowanie rachunków. Co więcej, kwoty za media (chodzi o rachunki za ostatnie dwa - trzy miesiące) zostały już przez mieszkańców wpłacone - na konto OTBS. Jednak zajął je komornik, więc pieniądze te nie trafiły do dostawców mediów.

- Musicie wpłacać pieniądze bezpośrednio do dostawców mediów - stwierdził na spotkaniu prezes Tomasz Wawrzko, co spotkało się z żywą reakcją ze strony mieszkańców. - Dzwoniliśmy do komornika i absolutnie zabronił nam płacić dostawcom mediów! Powiedział, że grozi za to kara w wysokości dwóch tysięcy złotych!

Prezes odmówił jednak opublikowania komunikatu, w którym podpisałby się pod słowami, które wypowiedział. - Nie mogę wam doradzać omijania komornika - stwierdził.

W czwartek mija termin, kiedy mieszkańcy muszą odpowiedzieć na list komornika, w którym prosi on o informację dotyczącą należnych mu płatności.

OTBS zobowiązał się pomóc w sformułowaniu odpowiedzi - gotowe wzory będą czekać na mieszkańców w budynku administracji od godz. 9.

Wawrzko stwierdził, że potrzebuje tygodnia na rozwiązanie tej sytuacji, nie potrafił jednak powiedzieć, w jaki sposób zamierza to zrobić.

Natomiast we wtorek poinformowano o tym, że w dwóch budynkach OTBS zakręcany jest kurek z wodą, informacja ta trafiła na łamy gazety. Jak się okazało - na szczęście Saur Neptun Gdańsk nie wstrzymał dostaw wody.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto