Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent zza (nowego) płotu

Krzysztof Miśdzioł, Roman Kościelniak
Widok rezydencji od strony Juraty - za zniszczonym płotem wieża Panorama.
Widok rezydencji od strony Juraty - za zniszczonym płotem wieża Panorama.
Prezydent będzie ogrodzony ładniejszym płotem, przynajmniej w swojej rezydencji w Helu. Dotychczasowa siatka druciana, jeszcze z czasów PRL, zostanie zastąpiona nowym płotem na palach, częściowo zasłoniętym.

Prezydent będzie ogrodzony ładniejszym płotem, przynajmniej w swojej rezydencji w Helu. Dotychczasowa siatka druciana, jeszcze z czasów PRL, zostanie zastąpiona nowym płotem na palach, częściowo zasłoniętym. Być może prezydent Lech Kaczyński ma okazję osobiście sprawdzać postępy robót, bo od czasu wyborów zniknął z życia publicznego, a bardzo lubi zaszywać się właśnie w swej nadmorskiej siedzibie. Mogą o tym także świadczyć limuzyny eskortowane na sygnałach, które widziano w drodze na Hel.

O fatalnym stanie ogrodzenia rezydencji pisaliśmy w "Dzienniku Bałtyckim" latem tego roku. Poniszczona brzydka siatka pasowała bardziej do placu budowy niż do miejsca, w którym przebywa głowa państwa i podejmuje najważniejszych zagranicznych gości. Nie przystawał do okazałych budynków ośrodka w Helu, zwłaszcza do nowoczesnego centrum konferencyjnego i wieży Panorama, zbudowanych za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego. Tyle że tych obiektów zwykły śmiertelnik nie widzi, natomiast jadąc drogą 216 przez półwysep, kierowcy mijają w bliskiej odległości właśnie zapuszczone druty. Kanclerz Niemiec Angela Merkel brzydkiego ogrodzenia mogła nawet nie widzieć, bo przyleciała do rezydencji śmigłowcem. Natomiast George Bush jechał limuzyną z helskiego portu wojennego wzdłuż całej siatki. Na szczęście inne atrakcje ośrodka i krajobraz wywarły na prezydencie Stanów Zjednoczonych bardzo dobre wrażenie.

- Nowe ogrodzenie będzie przebiegało w tym samym miejscu co poprzednie - informuje Roman Nowak z Zespołu Obsługi Medialnej Wojewody. - Płot będzie miał dwa metry wysokości, na górze znajdą się druty kolczaste. Ogrodzenie będzie także od strony Zatoki Puckiej wychodzić 30 metrów w wodę. Poprzednie na tym odcinku było już bardzo zniszczone. Pomorski Urząd Wojewódzki opiniował projekt, ponieważ rezydencja prezydenta, tak jak np. jednostki wojskowe, jest oznaczana jako tzw. teren specjalny.

Od strony zatoki rzeczywiście płot rezydencji był w najgorszym stanie. Widać to dokładnie podczas spaceru brzegiem od Juraty. Kiedy przyjechał prezydent Bush, plażowiczom i dziennikarzom nie wolno się było zbliżyć do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów - pilnowały tego policyjne patrole.
Zresztą rok wcześniej, podczas sezonu ogórkowego o tym fragmencie ogrodzenia mówiło się szczególnie dużo z powodu historii z piłką, którą jakieś dziecko miało niechcący przerzucić na teren rezydencji.
Wodną część ogrodzenia opiniował Urząd Morski w Gdyni.

- Stanie ono na palach wbitych w dno - wyjaśnia Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora UM do spraw technicznych. - Projekt wygląda estetycznie, sam płot będzie nad powierzchnią wody.
Kancelaria Prezydenta nie potwierdziła nam, że głowa państwa przebywa w Helu.

- Na gdańskim lotnisku widziałem rządowy samolot - opowiada nasz czytelnik. - Potem minęła mnie kolumna pięciu-sześciu pojazdów: limuzyny w eskorcie samochodów na sygnale gnające na Hel. Może prezydent z premierem odbywali tam konsultacje polityczne.

Jeśli prezydent RP pojawił się w Helu, może po gospodarsku sprawdzić, jak idą prace przy nowym ogrodzeniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto