Prokom Trefl rozpoczyna walkę w play off

Zapomnijmy o Pucharze Europy i skupmy się na walce o pierwszy w historii tytuł mistrza Polski. To hasło przyświecać będzie koszykarzom Prokomu Trefl. W pierwszej rundzie play off najlepszy zespół w sezonie zasadniczym zmierzy się z ósmym, Komfortem Stargard.

W czwartek i piątek, o godz. 18, sopocianie podejmą stargardzian w hali 100-lecia. Po pierwszym meczu, za zdobycie drugiego miejsca w Pucharze Europy, drużynę wyróżni prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.
Rywalizacja z Komfortem toczy się do trzech wygranych. Następne terminy to: 13-14 bm. w Stargardzie i ewentualnie 16 bm. ponownie w Sopocie.
- Z salonów europejskich wracamy na polskie podwórko - stwierdza trener Prokomu Trefl, Eugeniusz Kijewski. - Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Nasz zespół stał się znany w Europie. Po powrocie do kraju, na treningach zawodnicy wprawdzie wypadli średnio, ale to zawodowcy. Znają swoje obowiązki. Wiedzą, że trzeba oszczędzać siły na mecze półfinałowe i... finałowe play off. Bo wierzę, że znajdziemy się w decydującej rundzie. Nikt w klubie nie dopuszcza myśli, że moglibyśmy przedłużyć walkę o awans do "czwórki" i przegrać jedno z trzech pierwszych spotkań z Komfortem.

Z finałowego turnieju sopocianie powrócili w poniedziałek wieczorem. We wtorek i w środę odbyli po jednym treningu. Podobnie będzie dzisiaj.
Biorąc pod uwagę odmłodzony skład Komfortu - nie przyjadą obaj Amerykanie Shawn Respert i Kevin Braswell, którzy wracają do domów, a skład poza Robertem Morkowskim i Piotrem Niziołem oparty będzie na mistrzach Polski juniorów - sopocki szkoleniowiec na dłużej desygnuje do gry rezerwowych.

Meczową "10" wybierze tradycyjnie przed meczem, z jedenastu zawodników. Nie zagrają na pewno Tomasz Jankowski i Josip Vranković, który jeszcze przed wyprawą do Grecji skręcił nogę w kostce.