Na prawdopodobnej linii ostrzału znalazły się budynki Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA, trzy statki handlowe obcych bander i Bałtycka Baza Masowa.
Jak ustaliła gdyńska prokuratura wojskowa "marynarz ze stacjonującego w gdyńskim porcie USS "Ramage" podczas rutynowej kontroli obsługi karabinu maszynowego M240, nieumyślnie oddał trzy strzały poza obręb okrętu".
Jak przyznaje Dariusz Furmański, strona amerykańska, dążąc do uniknięcia podejrzeń o ukrywaniu okoliczności zdarzenia podjęła decyzję o pozostaniu na redzie Portu Gdynia, do czasu uzyskania pierwszych pewnych informacji w zakresie ewentualnych ofiar i szkód materialnych. 28 października 2009 r. o godz. 17.25 USS "Ramage" opuścił redę i udał się w dalszy rejs.
Zgodnie z art. VII ust. 1 lit (a) umowy z dnia 19 czerwca 1951 r. między państwami stronami Paktu Północnoatlantyckiego dotyczącej statusu ich sił zbrojnych organy wojskowe Państwa wysyłającego mają prawo sprawowania w granicach Państwa przyjmującego pełnej jurysdykcji karnej i dyscyplinarnej, przyznanej im przez prawo Państwa wysyłającego w stosunku do wszystkich osób podlegających prawu wojskowemu tego Państwa, zaś z artykułu VII ust. 3 lit (a) (ii) wynika, iż w sytuacjach, gdy prawo sprawowania jurysdykcji jest zbieżne, stosuje się następujące zasady: organy Państwa wysyłającego mają pierwszeństwo w sprawowaniu jurysdykcji w stosunku do członków sił zbrojnych lub ich personelu cywilnego w odniesieniu do przestępstw wynikających z podjęcia lub zaniechania jakiejkolwiek czynności podczas wykonywania obowiązków służbowych. |
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Photo Day | Kino |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?