- To właśnie tutaj na terenie Stoczni Gdańskiej 32 lata temu walczono o prawa pracownicze – powiedział Patryk Kosela, rzecznik "Sierpnia 80". - Walczono nie po to, abyśmy my teraz pracowali na umowach śmieciowych, które nie są nam w stanie zapewnić godnej emerytury – dodaje.
Zobacz także: Rocznica Sierpnia '80 w Gdańsku: Stoczniowcy złożyli kwiaty pod bramą nr 2 [ZDJĘCIA]
Podczas manifestacji na Placu Solidarności młodzi rozdawali przechodniom symboliczną miskę ryżu i ulotki informujące o akcji.
- W ten sposób wyrażamy nasze niezadowolenie z obecnej sytuacji w kraju – mówił Patryk Kosela. - "Spadajcie na cmentarzysko historii" - mówimy to obecnym elitom politycznym. Teraz czas na młodych.
Jak tłumaczą protestujący, władze miały zmienić sytuację dotyczącą umów śmieciowych, ale już po kampanii wyborczej, zupełnie o tym zapomniały. Manifestujący przypominali o problemie już w kilku miastach w Polsce. Teraz przy okazji rocznicy Porozumień Sierpniowych, zdecydowali się pokazać swoje niezadowolenie także w Gdańsku.
- Gdy po studiach dostajemy pracę, to proponuje się nam zazwyczaj umowy śmieciowe – dodaje Maciej Szymoniak, działacz stowarzyszenia – Ciężko jest założyć rodzinę, gdy ma się niepewną sytuację, gdy w każdej chwili można zostać zwolnionym.
Protest odbył się w czasie, gdy na Placu Solidarności pojawili się m.in. przedstawiciele lokalnych samorządów. Organizator manifestacji próbował porozmawiać z prezydentem Adamowiczem, ale bezskutecznie. Włodarz nie chciał wysłuchać protestujących.
Przeczytaj także: Rocznica Sierpnia '80 w Gdańsku: Wałęsa złożył kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców (ZDJĘCIA)
Wolnych Związków Zawodowych „Sierpień 80’" sprzeciwiają się umowom śmieciowym, które ich zdaniem dyskryminują pracowników. Pracodawcy coraz częściej decydują się na zawarcie umowy cywilnoprawnej, np. umowy o dzieło, umowy zlecenia, lub innej umowy o świadczenie usług, bo dzięki temu są w stanie znacznie ograniczyć koszty.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?