Przegląd prasy - 17 stycznia

Remont torów kolejowych na trasie z Trójmiasta do Warszawy nie spowodował jak na razie drastycznych zmian w kursowaniu pociągów.- pisze dziś portal Trojmiasto.pl. W ubiegłym roku PKP informowały, że pociągi w czasie modernizacji będą kursowały przez Bydgoszcz i Toruń.

Rzecznik spółki PKP Intercity Adrianna Chibowska przyznaje w portalu, że pomysł kursowania po wydłużonej trasie był, ale szybko z niego zrezygnowano. Pociągi PKP Intercity jeżdżą więc po staremu i w najbliższym czasie to się nie zmieni. Czas podróży wydłużył się jednak w związku z remontami o kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Remont torów na tej trasie potrwa do 2013 roku.

Pomorze zajmuje ostatnie miejsce w kraju pod względem bezpieczeństwa - donosi Dziennik Bałtycki Polska The Times powołując się na raport przygotowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Gdańsk zlecił badania w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami ERO 2012. Naukowcy z IBnGR biją na alarm. Zajmujemy pod względem bezpieczeństwa ostatnie, 16 miejsce, wśród wszystkich województw. Taki wynik utrzymuje się od kilku lat. Na kiepski wynik Pomorza wpłynęły najwyższy w kraju poziom przestępczości na 10 tys. mieszkańców i niższy od przeciętnego poziomem ich wykrywalności. Raport wskazuje jednak także, że następuje u nas szybka poprawa wykrywalności przestępstw, a także że z roku na rok jest ich coraz mniej. - Spadek przestępczości nastąpił we wszystkich najważniejszych i jednocześnie najbardziej dokuczliwych społecznie kategoriach.- powiedział dla Dziennika Polska Adam Mularz, komendant wojewódzki.

Minister kultury Bogdan Zdrojewski chce zabrać Gdańskowi 12 mln euro z puli przeznaczonej na Europejskie Centrum Solidarności.- pisze dziś portal gazeta.pl. Szacowany koszt budowy to 60 mln euro. rok temu ówczesny minister Kazimierz Ujazdowski (PiS) wpisał ECS na priorytetową listę inwestycji rządowych, dotacja z budżetu państwa miała wynieść 51 mln euro. Obcięcie dotacji może oznaczać, że zwycięski projekt architektoniczny ECS zostanie zredukowany lub zmieniony. Paweł Adamowicz powiedział dla gazety, że ma nadzieję, że decyzja ministra nie jest ostateczna.