Rockowy Helicobacter istnieje już ponad dziesięć lat. Po wielu zmianach personalnych, w zeszłym roku grupa zyskała wreszcie stały skład, co przyczyniło się do wielu dobrze przyjętych koncertów w 2008 roku. Oprócz tego zespół doceniono m.in. na ogólnopolskich przeglądach muzycznych w Malborku i Węgorzewie, a jeden utwór trafił na składankę "Minimax" Piotra Kaczkowskiego z radiowej Trójki.
Intensywne i regularne koncerty, a także występy podczas
muzycznego konkursu Uchodrom, czy wreszcie naciski fanów i działania promocyjne sprawiły, że Helicobacter wreszcie wszedł do studia i nagrał swoją pierwszą oficjalną epkę.
| Rozmowa z Kubą Krzyśków, wokalistą Helicobacter Czy "helicobacter ep" to wasza pierwsza oficjalna epka? W zasadzie tak. Wcześniej było kilka płyt demo i kilka składanek, ale nie zostały wydane oficjalnie, a raczej puszczone w obieg internetowy. Na najnowszych koncertach gracie utwory z nowego wydawnictwa? Jak najbardziej, tyle że w nieco zmienionych wersjach przygotowanych specjalnie na występny na żywo. Te kawałki już można było kilka razy usłyszeć na naszych ostatnich koncertach. Jesteś zadowolony z nowych kompozycji Czy jestem zadowolony... Uważam, że te kawałki mają dużą moc i sporo prawdy muzycznej. Wiadomo, że po nagraniu i wielokrotnym odsłuchaniu stwierdza się, że teraz zrobiłoby się to inaczej, coś poprawiło, coś inaczej zaaranżowało. Jednak z tego, co wiem, to każdy artysta ma ten sam problem. Podobna Kasia Nosowska w tej chwili jest zadowolina tylko ze swojej ostatniej płyty. Kto robił okładkę do epki i jak można ją zdobyć? Okładkę zrobił nasz najnowszy nabytek, czyli drugi gitarzysta Artur Krychowiak. Na co dzień jest grafikiem. Zdjęcie natomiast jest dziełem Macieja Wolnego. Płytka jest w fazie produkcji i w ciągu kilku dni ma do nas spłynąć. Na początek będziemy rozsyłać ją do wytwórni, a zdobyć ją będzie można pewnie również na koncertach. Kiedy następna płytka? Myśle, że następna epka raczej nie powstanie. Może tak być, że jest to pierwsza i ostatnia publikacja wydana w ten sposób, a następnym razem po prostu weźmiemy urlopy w pracy, wejdźiemy do studia, wyłożymy trochę kasy, wypijemy kilka piwek i nagramy zajebistą płytę. Bo - jak wasz kolega redakcyjny napisał - ten rok to dla nas ostatnia szansa! Mam nadzieje, ze ją porządnie wykorzystacie... Fakt... nasz marketing mocno szwankował. Dlaczego? Jakie działania promocyjne teraz podejmujecie? Oproćz grania nic promocyjnego nie robiliśmy. Spotykaliśmy się na próbach, graliśmy koncerty a od czasu do czasu nagrywaliśmy parę kawałków, o których raczej świat się od nas nie dowiedział. Narazie zrobiliśmy małą akcję na MySpace, tak, aby pare osób się dowiedziało o istnieniu Helicobacter EP. Tak jak wcześniej mówiłem, planujemy wyskoczyć na pocztę i wysłać w Polskę parę płytek. W każdym razie na myspace Epka została przyjęta dobrze przez ludzi. Widać mają dobre ucho! |
| Przesłuchanie MM to seria artykułów prezentujących trójmiejskie zespoły muzyczne. Odwiedzamy muzyków na próbach, organizujemy mini-koncerty i rozmawiamy o muzyce. |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
