Rasizm na stadionie Lechii. Co na to kibice?

"Jeden z szalikowców Lechii podczas meczu z Legią. W tle neonazistowska flaga" - to podpis pod zdjęciem, o który pretensje mają lechiści. Gazeta zamieściła fotografię przedstawiające kibica na tle flagi. Kibic ma na sobie szalik Legii.

Zdjęcie jest ilustracją materiału Grzegorza Kubickiego "Rasiści na trybunach w Gdańsku". Autor pisze o problemie rasizmu wśród pseudokibiców Lechii. Artykuł Kubickiego nie jest jedynym, który opisuje zachowanie części kibiców podczas środowego meczu z Legią. Na widok czarnoskórego zawodnika Martinsa Ekwueme pseudokibice między innymi udawali małpy. Spiker próbował przerywać rasistowskie okrzyki, podkreślał, że klub walczy z rasizmem. Bezskutecznie.

Obserwatorzy podkreślają, że zachowanie rasistowskie dotyczy tylko grupki kibiców. Część stowarzyszeń lechistów deklaruje, że działa na rzecz wykopania rasizmu ze stadionów.

Mimo to, rasistowskie zachowanie jest widoczne - i, co ważne, szokuje sympatyków klubu.

- Od rana dzwonią do mnie kibice Lechii i gratulują tego tekstu - powiedział MMce Grzegorz Kubicki. - Zwracają także rzecz jasna uwagę na błąd w podpisie pod zdjęciem.

Zawrzało natomiast na forum lechistów. Protestując przeciwko określaniu ich rasistami, jeden z nich nazywa Kubickiego między innymi "żydowską k***ą". Inny kibic pisze, że to "standardowo żydowsko medialna manipulacja".

Zareagowało także stowarzyszenie kibiców Lwy Północy, wydając oświadczenie. "Argument (Kubickiego- red.) to uznanie, że skoro buczała grupa to znaczy że cały stadion i wszyscy zgromadzeni na meczu kibice są rasistami. Tak daleko posunięte uogólnienie jest bardzo krzywdzące dla większości sympatyków Lechii Gdańsk, którzy z takim zachowaniem nie mają i nie chcą mieć nic wspólnego."

Członkowie stowarzyszenia Lwy Pólnocy odezwali się także na forum kibiców, ale nie protestują przeciwko wpisom o "żydowskiej manipulacji".

Kubicki pozostawia bez komentarza wpisy na forum Lechii.

O zdanie zapytaliśmy Dariusza Paczkowskiego ze stowarzyszenia Nigdy Więcej. Stowarzyszenie prowadzi między innymi akcję "Wykopny rasizm ze stadionów". 

- Moim zdaniem w Gdańsku od lat jest duży problem z rasistowskimi zachowaniami. Przez wiele lat ten problem był zbywany, próbowano przejść nad nim do porządku dziennego - mówi Dariusz Paczkowski. - Od jakiegoś czasu PZPN współpracuje ze stowarzyszniem Nigdy Więcej, ale przez to, że działań nie podjęto wcześniej, problem narósł. Gospodarze stadionów powinni moim zdaniem ponosić konsekwencje raistowskich zachowań czy symboli, tak jest na całym świecie. Poza tym, przydałaby się najzwyklejsza edukacja. W Agnlii zawodnicy przed spotkaniem wychodzą w symbolicznych koszulkach, mówią "pokażmy rasizmowi czerwoną kartkę". Przydałoby się, żeby nasze kluby zastosowały podobną taktykę - podkreśla Paczkowski.