Sąd Rejonowy w Sopocie wydał w czwartek wyrok w sprawie 43-letniego Michała B., który został oskarżony o grożenie śmiercią przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej Donaldowi Tuskowi i jego rodzinie oraz znieważenie szefa PO.
43-letni Michał B. zjawił się na sali podczas ogłoszenia wyroku.
W czwartek Donald Tusk umieścił na platformie X wpis:"Właśnie wyszedłem z sali sądowej w Sopocie. Człowiek, który planował zamach na mnie i moją rodzinę zeznał, że działał pod wpływem TVP Info, Wiadomości i TV Republika. Bardziej ofiara niż zamachowiec".
Akt oskarżenia w tej sprawie przygotowywała Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz. Sprawa dotyczy grożenia Tuskowi w mailu z listopada 2022 r. Akt oskarżenia skierowano do sądu w maju br.
Oskarżony 43-letni Michał B. wysłał maila, w którym groził szefowi Platformy Obywatelskiej i członkom jego rodziny. Mężczyźnie zarzucono groźby i znieważenie.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, w prokuraturze B. miał tłumaczyć, że tego dnia pokłócił się z rodziną i pił alkohol. Później obejrzał telewizję publiczną, w której dowiedział się o możliwości likwidacji "trzynastki" i 500+ przez PO. Tłumaczył, że to wyprowadziło go z równowagi i napisał maila z groźbami.
W czwartek Sąd Rejonowy w Sopocie skazał Michała B. na 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnie 20 godzin prac społecznych w miesiącu, zakaz kontaktowania się oraz zbliżania się na bliżej niż 100 metrów do Donalda Tuska i jego rodziny przez 4 lata, oraz przeprosiny na piśmie Donalda Tuska. Sąd zobowiązał też B. do powstrzymania się od nadużywania alkoholu.
Sędzia Anna Stelmasiak uzasadniała, że sąd nie miał wątpliwości odnośnie winy i sprawstwa.
"Sąd miał na uwadze przede wszystkim znaczny stopień winy, jak i znaczny stopień społecznej szkodliwości" - mówiła sędzia Anna Stelmasiak i podkreśliła, że sąd nie znalazł żadnych okoliczności mogących umniejszać winę, a działanie pod wpływem alkoholu jest okolicznością obciążającą.
- Motywacja w ocenie sądu nie zasługuje na usprawiedliwienie - uzasadniała sędzia i stwierdziła, że werdykt ma za zadanie wdrożyć podsądnego do poszanowania prawa.
Wyrok jest nieprawomocny.
Źródło:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?