Schronisko dla zwierząt w nowej siedzibie

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt, działające teraz w Gdańsku Oruni przeniesie się prawdopodobnie do Kokoszek. Urzędnicy miejscy wydali bowiem decyzję o nowej lokalizacji placówki.

- Tak naprawdę trudno mówić o przenosinach schroniska, bo nie bardzo jest co przeprowadzać - mówi Dorota Szostakowska, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Gdańsku. - Zostanie wybudowane nowe, odpowiadające wszelkim normom, między innymi sanitarnym. Inwestycję sfinansuje miasto.

Obiekt ma powstać przy ulicy Przyrodników. Kilku mieszkańców tej części Kokoszek zgłosiło jednak swoje zastrzeżenia, co do decyzji urzędników miejskich w sprawie lokalizacji schroniska.

- Mieszkańcy jednego z domów w pobliżu planowanej inwestycji twierdzą, że będzie ona dla nich uciążliwa - wyjaśnia Lucyna Piliczewska, kierownik Referatu Planowania Inwestycji w Wydziale Inwestycji i Remontów Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Obawiają się hałasu psiaków i przykrych zapachów, które rzekomo emituje schronisko. Mimo tych uwag, decyzja o warunkach zabudowy działki została utrzymana i ma tam być wybudowane schronisko dla zwierząt.

Pracownicy oruńskiego "sierocińca dla czworonogów" nie kryją zadowolenia z obrotu sprawy.

- Wprawdzie niedawno zakończył się remont naszego schroniska, jednak wciąż jest ono za małe i wymaga ciągłych napraw oraz konserwacji - twierdzi Katarzyna Kwasek, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt na Oruni. - Poza tym także jego obecna lokalizacja, przy ulicy Madalińskiego, nie jest najszczęśliwsza. W placówce przebywa teraz przeszło 200 psów, choć może ona przyjąć tylko nieco powyżej 100 zwierząt. Brakuje słomy, bud i misek dla czworonogów.

Jak twierdzi Dorota Szostakowska, również kierownictwo Portu Północnego zaoferowało oruńskiemu schronisku, na wypadek gdyby nie udały się plany związane z budową tej placówki w Kokoszkach, miejsce pod tę inwestycję przy ulicy Sucharskiego.

- Kto wie, czy ta lokalizacja nie byłaby lepsza od tej w Kokoszkach - zastanawia się Dorota Szostakowska. - Schroniko funkcjonowałoby wtedy niemal w centrum miasta.