Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seks za bilet na Open'era? To była prowokacja, jej autor dostał lawinę zgłoszeń

Redakcja MM
Redakcja MM
W ramach żartu autor oferty podał się za 19-latkę, proponującą ...
W ramach żartu autor oferty podał się za 19-latkę, proponującą ... sxc.hu
Autor oferty podał się za 19-latkę proponującą w ogłoszeniu oddanie dziewictwa za bilet na festiwal Opener. Teraz pokazał niektóre z setki odpowiedzi. W tym z kancelarii premiera.

Skontaktowaliśmy się z autorem zamieszania. - Ogłoszenie zostało zamieszczone z ciekawości, jaki będzie odzew. Można powiedzieć, że chodziło o prowokację - napisał nam.

Przypomnijmy, ogłoszenie pt. "Poszukuję: karnet na Opener w zamian za noc z Tobą w namiocie" zostało zawieszone na popularnym serwisie ogłoszeniowym gumtree w niedzielę, 25 maja. Rzekoma 19-letnia gdynianka, która dopiero co zdała maturę, oferowała w nim noc w namiocie w zamian za czterodniowy karnet na tegoroczny festiwal. Zaznaczyła, że jest dziewicą i potrafi być interesującą partnerką do spędzenia wolnego czasu. A także że nie życzy sobie obraźliwych wiadomości.

"Ty mi fundujesz karnet, a ja jestem do Twojej dyspozycji przez jedną noc festiwalową" - pisała autorka wpisu.

Lawina ofert - od kancelarii premiera po telewizję

Następnego dnia ogłoszenie zostało z serwisu usunięte, a sprawa okazała się misternie zaplanowaną prowokacją. Na profilu na Facebooku pt. "Fajne Rzeczy" zostały zamieszczone zrzuty z ekranu z maili, jakie przyszły do rzekomej autorki. Skontakowaliśmy się z mężczyzną, który jest autorem żartu.

- Przez pierwsze dwa dni od publikacji ogłoszenie miało 500 wyświetleń i dwie odpowiedzi - zdradza nam autor prowokacji. - Od momentu kiedy link opublikował jeden z dużych fanpejdży do usunięcia go przez administracje gumtree, minęło 80 minut i przez ten czas na maila przyszło około 100 odpowiedzi - dodaje.

Zobacz też: Kto zagra na Open'er Festival 2014? [zespoły, bilety]

Oferta miała łącznie kilka tysięcy wyświetleń. Żartowniś zamieścił na FB tylko ciekawsze odpowiedzi. - Najpopularniejszy schemat, jaki dane mi było czytać to "jestem zainteresowany - prześlij zdjęcia". Większość maili była od zainteresowanych panów, były też żartobliwe, obraźliwe czy umoralniające - tłumaczy.

"Wszystko, co pysia będziesz chciała"

"Czy może być OFF? masz swój namiot" - pisze jeden z mężczyzn, zainteresowanych ogłoszeniem. "OK, a czy z dziewczynami Ci pasuje? Masz u mnie karnecik i gwarancję dyskrecji, a przede wszytkim - przyjemnego czasu..." - tak sformułowano kolejną odpowiedź na ofertę.

Niektóre wiadomości zawierały wulgarne propozycje seksualne albo wyzwiska.

Nie brak nawet ogłoszenia od producenta telewizyjnego jednej ze znanych ogólnopolskich stacji, który przygotowuje program o ciekawych sposobach na podryw. Autor oczekiwał na odzew, a za udział w programie proponował pieniądze.

Ktoś inny oferował nawet "prywatne mieszkanie w Gdańsku, bilet na Openera, piwka i na miejscu jedzonko i wszystko, co pysia będziesz chciała". A na końcu obiecywał, że jeśli gdynianka okaże się miłością jego zycia, to zabierze ją w piękne miejsce na wakacje.

"Dziewczyno, oddawać dziewictwo za karnet na Openera? Już lepiej byś je sprzedała za kilkanaście tysięcy :P ... co nie zmienia faktu, że to żenujące" - czytamy w innym komentarzu.

Na profilu znajdziemy jeszcze screena o takiej treści: "dziewczyno, jak jesteś dziewicą, to znajdź sobie jakiegoś 40-latka, który za jedną noc w hotelu zapłaci ci tyle, że starczy ci na 4 Openery :)  nie marnuj tej okazji, mówię poważnie, skoro i tak już podjęłaś decyzję o "sprzedaniu się". pozdrawiam, koleżanka, która wie, co mówi ;)".

"Cześć, gdybym miał bilet to z chęcią bym Cię zabrał chociazby dla samej beki :) Ale masz rację, bardzo romantyczna opcja, stracić dziewictwo w namiocie na Openerze" - podsumował inny internauta. 

Autor artykułu: Arkadiusz Gołka

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Seks za bilet na Open'era? To była prowokacja, jej autor dostał lawinę zgłoszeń - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto