Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sektor stoczniowy apeluje o działania w celu zwiększenie dopływu kadry inżynierskiej z uczelni wyższych

Jacek Klein
Jacek Klein
Branża morska dawno nie miała takich perspektyw. Kontrakty na promy i okręty wojenne, specjalistyczne statki dla energetyki morskiej. Sektor stoczniowy obawia się, że nie będzie miał ich kto wykonać.

Branża morska ma obawy

Krajowy przemysł morski ostatnie lata może zaliczyć do udanych. Polska jest w ścisłej czołówce krajów pod względem wartości eksportu statków, łodzi i konstrukcji pływających. Coraz większego znaczenia nabierają także rodzime zamówienia. Programy budowy promów, statków czy okrętów wojennych dla krajowych armatorów i Marynarki Wojennej czy rozwój morskiej energetyki wiatrowej stwarzają jeszcze większe szanse.

Przedstawiciele branży morskiej wyrażają jednak niepokój, że zostaną one zaprzepaszczone.

- Polska stała się w ostatnich latach jednym z głównych centrów projektowania statków w Europie, tutaj przenoszone są oddziały globalnych firm, przemysł okrętowy ma swoje szanse i zobowiązania wobec bezpieczeństwa państwa - do utrzymania tej pozycji koniczny jest jednak stały dopływ wykształconych kadr. Bez nich branża zostanie zdegradowana do podwykonawcy prostych prac - mówił Ireneusz Karaśkiewicz, Dyrektor Forum Okrętowego podczas ostatniego posiedzenia rady tego gremium.

Spotkanie, na którym poruszono m.in. temat kształcenia w okrętownictwie, odbyło się w Stoczni Remontowa w Gdańsku. Jako przykład pokazujący przez jakim wyzwaniem stoi branża, zaprezentowane zostały statystyki dotyczące kształceniem inżynierów budowy okrętów na Politechnice Gdańskiej. W roku 2015 na Oceanotechnice PG - czyli studiach kształcących inżynierów budowy okrętów dla przemysłu okrętowego - w formule stacjonarnej studiowało 1004 studentów, natomiast w roku 2020 już tylko 456. W 2022 roku na kierunku Oceanotechniki, który realizowany jest obecnie na Wydziale Mechanicznym PG liczba studentów zmalała z 456 do 225.

- W ostatnim czasie sytuacja uległa dalszemu dramatycznemu pogorszeniu: z 57 studentów rozpoczynających naukę na studiach stacjonarnych na kierunku Oceanotechnika w październiku 2021 roku, obecnie po 3 semestrach zostało tylko 21 (czyli odeszło 36). Natomiast z około 80 studentów rozpoczynających naukę w roku 2022, już tylko po pierwszym semestrze odeszło kolejnych 30 studentów i zostało ok. 50 - dodał dyrektor Forum Okrętowego.

Związkowcy piszą do ministra

Na początku kwietnia obawy o przyszłość sektora stoczniowego wyraziła Solidarność w liście do ministra edukacji Przemysława Czarnka.

- W nawiązaniu do realizowanego przez Rząd RP olbrzymiego programu odbudowy i rozwoju polskiego sektora stoczniowego Sekcja Krajowa Przemysłu Okrętowego NSZZ Solidarność wnioskuje o pilne podjęcie działań mających na celu poprawę w zakresie kształcenia kadr niezbędnych dla w/w programu rządu. Naszym zdaniem, program Rządu odbudowy sektora stoczniowego i budowa farm wiatrowych na morzu Bałtyckim może napotkać w przyszłości duże problemy w związku z niedostosowaniem kształcenia kadr na wszystkich szczeblach nauczania związanych z gospodarką morską - napisali związkowcy, którzy również podali przykład kształcenia inżynierów budowy i projektowania statków na PG.

Przypomnijmy, że w 2021 roku wydziały Oceanotechniki i Okrętownictwa oraz Mechaniczny zostały połączone w Wydział Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG.

- Wydział Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG prowadzi studia stacjonarne I i II stopnia na kierunku oceanotechnika, który ma tożsamy program studiów i jest kontynuacją tradycji kierunku "Budowa okrętów" - prowadzonego od początku istnienia uczelni. Nie może być zatem mowy o zaniechaniu kształcenia inżynierów w zakresie projektowania i budowy statków - odpowiedział prof. Andrzej Seweryn, dziekan Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej w liście opublikowanym na portalmorski.pl - Co więcej, od nowego roku akademickiego uruchomione zostaną unowocześnione kierunki w tym zakresie tj. okręty i konstrukcje morskie - na studiach stacjonarnych, a także budowa maszyn i okrętów - na studiach niestacjonarnych.

Dodał, że zainteresowaniem studentów cieszy się specjalność "Projektowanie i budowa morskich systemów energetycznych". Celem uczelni jest uruchomienie obu specjalności, także okrętowej, ale to w głównej mierze zależy od wyboru studentów.

Promocja okrętownictwa

Uczelnia i firmy z branży okrętowej podejmą działania dla popularyzacji studiów okrętowych. Dyrektor Instytutu Oceanotechniki i Okrętownictwa PG dr hab. inż. Wojciech Litwin przedstawił wypracowaną wspólnie w Forum Okrętowym inicjatywę bezpośrednich kontakt z młodzieżą w ramach spotkań na Politechnice i u przedsiębiorców, a także podczas wydarzeń takich jak Baltexpo. Ustalono, że konkretna propozycja szczegółowej sekwencji działań zostanie przedstawiona na jednym z najbliższych spotkań Forum.

- Kształcenie dla przemysłu okrętowego to w tej chwili priorytet dla Forum Okrętowego i będziemy konsekwentnie podejmowali w tym kierunku dalsze inicjatywy. To być albo nie być dla polskiego przemysłu okrętowego, który jest jedną z kluczowych dla bezpieczeństwa państwa branż - zaznaczył dyrektor Karaśkiewicz.

Inżynierów dla przemysłu morskiego kształci nie tylko Politechnik Gdańska. Wydział Techniki Morskiej i Transportu posiada Zachodniopomorski Uniwersytet Techniczny w Szczecinie. Także Uniwersytet Morski w Gdyni i Politechnika Morska w Szczecinie kształcą kadry dla okrętownictwa oraz branży offshore.

ZOBACZ TEŻ: Nowoczesny prom Rusadir, który będzie pływał między Hiszpanią i Afryką zabunkrował LNG w Porcie Gdańsk [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sektor stoczniowy apeluje o działania w celu zwiększenie dopływu kadry inżynierskiej z uczelni wyższych - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto