18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miasta Gdańska: Ustawa śmieciowa i strefy płatnego parkowania [RELACJA]

Ewelina Oleksy
W czwartek odbyła się sesja rady miasta Gdańska. W porządku obrad znalazły się dwa istotne dla mieszkańców tematy: poszerzanie stref płatnego parkowania i część uchwały śmieciowej. Jak przebiega gdańska sesja? Przeczytaj relację w naszym serwisie!

Godz. 14.10

Plik uchwał dotyczących nowych zasad gospodarowania odpadami komunalnymi - bez dwóch najważniejszych, dotyczących stawek i metody.

Najpierw sprawa podziału miasta na sześć sektorów. Uchwała zostaje przegłosowana.

Sektor I – obejmie dzielnice:
- Wyspa Sobieszewska
- Krakowiec-Górki Zachodnie
- Rudniki
- Olszynka
- Orunia- Św.Wojciech-Lipce
- Chełm
- Wzgórze Mickiewicza

Sektor II :
- Stogi
- Przeróbka
- Nowy Port
- Letnica
- Młyniska
- Śródmieście

Sektor III :
- Brzeźno
- Wrzeszcz Dolny
- Wrzeszcz Górny
- Aniołki
- Strzyża

Sektor IV :
- Przymorze Wielkie
- Przymorze Małe
- Zaspa Młyniec
- Zaspa Rozstaje

Sektor V :
- Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia
- Oliwa
- Osowa
- Matarnia
- Kokoszki
- Jasień

Sektor VI :
-VII Dwór
- Brętowo
- Piecki-Migowo
- Suchanino
- Siedlce
- Ujeścisko-Łostowice

Ale radni dopytują o wybór metody.
- Jak wskazują eksperci cztery metody naliczania opłat są trudne w praktyce do zastosowania. Daje to władzom miasta właściwie nieograniczona możliwość ustalania górnych granic stawek, co jest niekonstytucyjne- mówi Banach.

- Nie podważaliśmy zasadności metod, bo nie znam żadnych innych, które można by było zastosować.Nikt nie zgłaszał innych propozycji, trzeba wybrać z tego co jest- odpowiada Lisicki.

Przechodzi uchwała o odbiorze śmieci z nieruchomości niezamieszkałych.
Od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy odebrana zostanie każda ilość niesegregowanych odpadów komunalnych: mokrych, suchych, zielonych, mebli, zużytych opon i przeterminowanych leków. Od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy odbierane będą śmieci mokre i suche.

-Ale ustawa sejmowa nie przewiduje podziału na mokre i suche - zwraca uwagę Jacek Teodorczyk z PiS.

- To prawda, ale nakazuje gminie wprowadzić system segregacji, a w Gdańsku obowiązuje system dualny- odpowiada Dimitris Skuras, szef Wydz. Gospodarki Komunalnej.

Przegłosowany zostaje też regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie miasta.- Nie będziemy odbierać odpadów rzadziej niż raz na tydzień. W tym regulaminie nie ma rewolucyjnych zmian, ale zmieniają się terminy wprowadzenie obowiązku segregacji w systemie dualnym.Wejdzie on z dniem 1 lipca 2013 r.- mówi Skuras.

W porządku obrad jeszcze kilka uchwał, ale raczej mało emocjonujących.

Wcześniej radni dyskutowali w sprawie płatnego parkowania - przeczytasz o tym na następnej stronie

Godz. 14.00

Dyskusja w sprawie stref płatnego parkowania trwa.
- Uważam, że władza powinna ponieść takie same obciążenia, jakie proponuje mieszkańcom. Jeżeli np. we Wrzeszczu pracujący na targowisku, muszą płacić abonament za to, że zostawią tam auto, to niech zapłacą również radni za parkowanie pod ratuszem i urzędnicy za parkowanie pod magistratem.Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pracodawca, czyli pan prezydent wykupił swoim pracownikom te abonamenty- proponuje Wiesław Kamiński.

- Mieszkańcy są sankcjonowani, a nie powinni, nawet tymi 30 zł. Chce się ich po prostu stamtąd wykurzyć - stwierdza Kazimierz Koralewski. Strefy przegłosowane.

Godz. 13-14

Ten moment odkładany był od miesięcy. Dziś,w końcu, radni zajmują się kontrowersyjnym projektem poszerzenia stref płatnego parkowania. Uchwała zakłada m.in. wydłużenie godzin płatnego parkowania, podwyżkę miesięcznego abonamentu do 500 zł (obecnie 160-320 zł), a także wprowadzenie abonamentów dla mieszkańców ulic, przy których staną parkometry w wys. 30 zł miesięcznie.

Po serii protestów i sprzeciwie ze strony Klubu PO, zadecydowano, że jednak nie obejmie ona Oliwy. Do ostatniej chwili protestowały też Siedlce. Jeszcze wczoraj w Biurze Rady Miasta, Rada Osiedla Siedlce złożyła petycję przeciwko ustanowieniu strefy. Podpisało się pod nią 780 osób zamieszkałych na terenie planowanej strefy. - Miażdżąca większość zainteresowanych wyraziła sprzeciw wobec tej uchwały- podkreśla Jędrzej Włodarczyk z Rady Osiedla.
Ale ten głos nie został uwzględniony.

Strefa obejmie wybrane fragmenty Śródmieścia, Siedlec, Wrzeszcza, Przymorza i Aniołków.

-Na Siedlcach strefa będzie na obszarze nie szerszym, niż ograniczony następującymi ulicami: Nowymi Ogrodami, Kartuską (do Ciasnej), Strzelecką (do Kurkowej), Pohulanką (do Armii Krajowej), Rogaczewskiego (od Pohulanki), Powstańców Warszawskich (do Bema), Bema (do Powstańców Warszawskich), Zakopiańską (do Wyczółkowskiego),

- W dzielnicy Aniołki na obszarze nie szerszym, niż ograniczony następującymi ulicami: Orzeszkowej, Dębową, Dębinki, Smoluchowskiego (do Jarowej), Aleją Zwycięstwa z włączeniem tych ulic.

-Na Przymorzu na obszarze nie szerszym, niż ograniczony następującymi ulicami : Kołobrzeską, Szczecińską, Śląską z włączeniem tych ulic oraz terenem należącym do Polskich Linii Kolejowych pomiędzy ulicami Śląską a Kołobrzeską

Wrzeszczowi udało się wywalczyć mniejszy obręb, niż początkowo

Więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ

"Strefę płatnego parkowania wprowadza się na obszarach charakteryzujących się znacznym deficytem miejsc postojowych, jeżeli uzasadniają to potrzeby organizacji ruchu, a także w celu zwiększenia rotacji parkujących pojazdów samochodowych lub realizacji lokalnej polityki transportowej, w szczególności w celu ograniczenia dostępności tego obszaru dla pojazdów
samochodowych lub wprowadzenia preferencji dla komunikacji zbiorowej." - czytamy w uzasadnieniu uchwały.Uzasadnienie uzasadnieniem, a mieszkańcy i radni opozycji swoje: - To skandal, że chcąc zaparkować pod domem będziemy musieli płacić abonamenty.

- Oliwa i Siedlce najbardziej protestowały, ale inne były przesłanki by to tam wprowadzić. Jeśli ktoś ma trochę rozumu w głowie to to widzi. Chcieliśmy uchronić historyczną Oliwę przed zalewem samochodów, ale skoro mieszkańcy nie chcieli trudno. I nie jest to skok na kasę, bo gdybyśmy chcieli skoczyć, to byśmy abonamentów 30 zł nie wprowadzali, tylko 200 zł za wjazd na swoje.Na litość boską o czym my mówimy, roczne wpływy ze stref to ok. 3 mln zła budżet liczy miliardy!- mówi Lisicki, zdenerwowany pretensjami radnej Jolanty Banach, której pomysł poszerzenia płatnych stref się nie podoba.

- Proszę na mnie nie krzyczeć!- zwraca się do Lisickiego Jolanta Banach, ale lewa strona sali w ogóle jej nie słucha- jest poruszona niespodziewanym wybuchem - prawdopodobnie laptopa, przed radną Beatą Wierzbą.

Szymon Moś przypomina o sobie.- Mówiłem o tym, że strefa w Oliwie nie jest potrzebna, jeszcze zanim stało się to modne!
Lista tych, którzy chcą zabrać głos jest jeszcze długa.

Co się działo wcześniej na sesji? Sprawdź na następnej stronie

Godz.12.30

Po burzliwej dyskusji na temat pracy Wiesława Kamińskiego, radni ruszają z głosowaniem nad uchwałami znajdującymi się w porządku.Na początek przechodzą trzy plany zagospodarowania przestrzennego ( dla rejonu ul. Kurierów armii Krajowej, dla Veldromu na Zaspie i części wschodniej Ujeściska). Dwie ulice w Gdańsku będą miały nowe nazwy. Jedna w Kokoszkach - ulicy położonej na północ od ul.Tuchomskiej nadaje się nazwę Bieszkowicka. Druga na Chełmie- ulicy położonej na południowy zachód od ul. Borkowskiej nadaje się nazwę gen. Elżbiety Zawackiej.Przyjęto uchwałę w sprawie nowego podziału Gdańska na 203 stałe obwody głosowania.

Godz. 12.20

Wiesław Kamiński wykorzystuje czas podczas przerwy i przysiada się do dziennikarzy. - Jestem przez PO szykanowany. Przez ostatnie 3 lata próbowano mnie, nawet na poziomie ministra, zwolnić z tej agencji. Teraz premier mianował na chwilę, na pełnienie obowiązków prezesa Zbigniewa Banaszkiewicza, szefa PO w Radomiu. Jedną z jego pierwszych decyzji, po objęciu stanowiska było złożenie wniosku do Rady Miasta w sprawie mojego zwolnienia. W Agencji pracuje 11 tys. ludzi, więc Banaszkiewicz tak naprawdę nie powinien na początku nawet wiedzieć, że ktoś taki jak Kamiński tam jest.Dziś radnym PO śpieszy się, by zaopiniować pozytywnie ten wniosek, bo właśnie rozstrzyga się konkurs na nowego prezesa agencji i za chwilę Banaszkiewicz z nadania partyjnego przestanie nim być, w związku z tym nie zdąży wręczyć mi wypowiedzenia - uważa Kamiński.

Pośpiech rzeczywiście jest. Uchwała w tej sprawie weszła do porządku dopiero dziś rano, a wczoraj opiniowała ją komisja.
Radni głosują. Za 21, 8 przeciwnych, jedna osoba się wstrzymała.Dla Kamińskiego oznacza to wypowiedzenie z pracy.

- To głosowanie hańby, a mieliście okazję wyjść z tej sali z honorem.Dziękuję tym, którzy byli przeciwko- mówi Kamiński.

Co się działo wcześniej na sesji? Sprawdź na następnej stronie

Godz. 10.45- 11.45
Na tapecie sprawa zwolnienia Wiesława Kamińskiego z ARiMR. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym rozwiązanie stosunku pracy z radnym wymaga uprzedniej zgody Rady Miasta (może jej odmówić, jeśli przyczyną zwolnienia są zdarzenia z wykonywaniem mandatu). Szef ARiMR Zbigniew Banaszkiewicz wystąpił więc z prośbą o wyrażenie zgody na wręczenie wypowiedzenia Kamińskiemu, który jest w agencji wicedyrektorem jednego z departamentów. Jako przesłankę Banaszkiewicz wskazał "brak oczekiwanych rezultatów pracy".

Grzegorz Strzelczyk, szef Klubu PiS w oświadczeniu Klubowym zaczyna od innych spraw: -Teraz rozumiem bardziej, dlaczego przy okazji wszystkich podwyżek nasi urzędnicy nawiązują do Białegostoku, bo sprawdza się u nas białostockie powiedzenie "Gdyby nie stadion i nie Euro nie byłoby niczego"- zaczyna od złośliwości Strzelczyk. Nawiązuje też, do sprawy podatku śmieciowego.- Wiemy, że założeniem nowych przepisów jest zlikwidowanie patologii, takich jak np. wywożenie śmieci do lasu, czy palenie ich w piecu. Ale bynajmniej tych patologii nie uskuteczniali mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni. Byłoby wielkim błędem tej reformy, gdyby teraz to oni mieli ponosić jej koszty, a na to się zapowiada, gdy widzimy proponowane stawki ryczałtu - mówi Strzelczyk.

- Kwestią dość bulwersującą jest wniosek Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o rozwiązanie stosunku pracy z Wiesławem Kamińskim. Argumentacja tego wniosku ma charakter pomówień! - zaznacza Strzelczyk.

Sam zainteresowany twierdzi, że chęć wyrzucenia go z pracy to zemsta polityczna i kara za inne, niż kierownictwo poglądy.

- Ponieważ zostałem pomówiony, nie mogę zostawić tego bez komentarza. To co się dzieje na tej sali, to w pigułce pokazuje w jakiej kondycji znajduje się PO, partia rządząca odpowiedzialna za niszczenie ludzi inaczej myślących. Gdy po raz pierwszy byłem zwalniany z pracy z powodu zemsty politycznej usiłowano przynajmniej zachować pozory merytoryczności. To były kłamstwa, które zakończyły się wypłaceniem mi odszkodowania. Dziś już nawet nie dba się o uprawdopodobnienie zarzutów- zaczyna Wiesław Kamiński.

- Funkcjonariusze PO gotowi sa na każdą niegodziwość by zdobyć stanowisko. Obecny prezes ARiMR pan Banaszkiewicz z PO, wysłał do rady wniosek, w którym mnie oczernia, nie zna mojego dorobku zawodowego. Podobno przyczyną mojego zwolnienia jest brak oczekiwanych rezultatów pracy, prezes napisał, że nie wykazuję inicjatywy, nie proponuję nowych rozwiazań, unikam pracy. Tej tezie przeczą dokumenty. Moi bezposredni przełożeni twierdzą z kolei, że potrafię zrelizować wyznaczone cele, kreuję nowe rozwiązania.Działanie prezesa nie ma żadnego związku z moją pracą i ma charakter zemsty politycznej, taka dyskryminacja jest niedopuszczalna. Panie i panowie z PO czy ja mam prawo do pracy w Polsce,czy mam wyemigrować z kraju?! Proces odwołania mnie ze stanowiska jest prowadzony niezgodnie z normami, bez uwzglednienia opinii mojego bezpośredniego przełożonego, który napisał, że wzorowo wywiązywałem się z obowiązków.Do tej pory byłem wysoko oceniany, nikt nie miał zastrzeżeń , ostatnią premię zatwierdzoną przez Banaszkiewicza otrzymałem pod koniec października, który teraz wnioskuje o moje zwolnienie- tłumaczy Kamiński.

Radna Jolanta Banach prosi, by Rada Miasta jeszcze raz pochyliła się nad prawdziwością zastrzeżeń, jakie do pracy Kamińskiego ma szef ARiMR.

- Wierzę, że to zwolnienie nie jest związane z przyczynami politycznymi, ale takie analogie się niestety nasuwają- mówi Jolanta Banach.

- Tego sporu tutaj nie rozstrzygniemy, do dyspozycji jest jeszcze sąd pracy- wskazuje radny Szymon Moś z PO i składa wniosek o zamknięcie listy mówców.

- Faktycznie w tej sprawie milczenie jest najlepszym komentarzem- stwierdza radny Piotr Gierszewski - Etycznie i moralnie ta cała sprawa jest naganna - dodaje.

Kilku radnych proponuje by opiniowanie wniosku o zwolnienie Kamińskiego odesłać do komisji samorządu i ładu.Pomysł nie przechodzi. - Zajmujemy się tą sprawą od miesiąca.Była poruszana na kilku posiedzeniach. Komisja nie dostrzegła, by przyczyną zwolnienia były zdarzenia związane z wykonywaniem pracy radnego. A tylko wtedy możemy opiniować taki wniosek negatywnie - wskazuje Marcin Skwierawski, szef komisji.

Wiesław Kamiński wnosi więc o to, by Rada Miasta na swoje posiedzenie zaprosiła byłego prezesa ARi MR i byłego wicepremiera Waldemara Pawlaka, by ci wyrazili opinię na temat jego pracy.
Przerwa, radni od początku sesji nie podjęli jeszcze żadnej uchwały...

Godz. 10.15
- To za rządów PiS zapadła decyzja, by Euro odbyło się w Polsce. To była decyzja polityczna i szkoda, że przed jej podjęciem nie zrobiono biznesplanu.- kwituje prezentację Bojanowskiego Wiesław Kamiński z Klubu PiS.

- Ja rozumiem, że wiceprezydent mówi językiem sukcesu, ale pan już przekracza pewne granice- zwraca się do wiceprezydenta Jolanta Banach, radna SLD.Przewodniczący Oleszek zwraca uwagę, że nie jest przewidziana dyskusja przy tym temacie. Zgłoszony wcześniej Maciej Krupa, szef Klubu PO stwierdza, że czuje się przywołany do porządku i z radnymi opozycji dyskutować nie zamierza. A radna Aleksandra Dulkiewicz z PO stwierdza, że to co mówią Kamiński i Banach, to demagogia.- Wyprasza sobie! Po prostu moja opinia jest krytyczna, bo wydaliśmy bardzo dużo, korzyści są miękkie i nie wiadomo ile jeszcze pójdzie na utrzymanie stadionu- stwierdza Banach.

- Spodziewałem się takich reakcji, dlatego miasto Gdańsk nalegało, by raport przygotowała niezależna firma.Dane, które przedstawiłem są wiarygodne, to fakty. Ja osobiście jestem wdzięczny prezydentowi Adamowiczowi, że mogłem spełnić marzenia i zarządzać tym projektem, nie dostając za to nic więcej, żadnych nagród- zaznacza Bojanowski. Wiceprezydent wygłasza przemowę, a Oleszek próbuje mu przerwać. - Panie prezydencie, mamy sesję!- mówi, ale Bojanowski swoja wypowiedź kontynuuje.

Bojanowskiego na mównicy, ze swoim komunikatem, zastępuje teraz wiceprezydent Wiesław Bielawski. - Chciałbym przedstawić informację na temat rozstrzygnięcia konkursu urbanistyczno-architektonicznego na kładkę z Grodziska na Ołowiankę przez Motławę. Konkurs był bardzo trudny - mówi Bielawski i opowiada o wygranej pracy.Największe uznanie jury zyskał projekt słoweńskiej firmy.

Więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ

- W ocenie naszej i ekspertów będzie to funkcjonowało najmniej wadliwie- mówi Bielawski.

Co się działo wcześniej na sesji? Sprawdź na następnej stronie

Godz. 9.35
Wiceprezydent Andrzej Bojanowski podsumowuje czerwcowe mistrzostwa Euro i przedstawia raport.Zaznacza, że to już po raz ostatni.

- Gdańsk odwiedziło 160 tys. kibiców zagranicznych, najwięcej było Hiszpanów, później Irlandczyków. W czasie Euro uruchomiliśmy kilka ciekawych projektów, część z nich jest kontynuowanych. W sumie wywieźliśmy 350 ton odpadów, z tego aż 250 ton z Głównego Miasta, co dowodzi, że w Gdańsku były dwie w pełni funkcjonujące strefy kibica, jedna oficjalna i druga naturalna właśnie na Głównym Mieście.Sprawdziła się komunikacja miejska, 90 proc. kibiców, którzy oglądali mecze na PGE Arenie było transportowanych komunikacją miejska. Na każdy mecz kursowały 82 dodatkowe autobusy i 52 tramwaje - referuje Bojanowski. -W czasie Euro codziennie pracowało 6-8 psychologów, którzy byli dostępni dla kibiców.Pracowało 1, 6 tys. dziennikarzy z każdego zakątka świata, zorganizowaliśmy cztery strefy ich obsługi. 340 tys. osób odwiedziło strefę kibica przy pl. Zebrań Ludowych, najwięcej podczas meczu Polska-Czechy- dodaje i przechodzi do spraw finansowych.

-Wydaliśmy ponad 2, 6 mld zł na różnego rodzaju inwestycje.Wśród nich były te bardzo mocno dedykowane Euro, na które poszło 87 mln zł, ale one się nie rozpłynęły, ta infrastruktura nadal bardzo udanie nam służy.Koszty organizacji Euro to 30, 5 mln zł- wydaliśmy to na wszystkich obszarach przygotowujących miasto do turnieju.Zostały one zweryfikowane przez firmę Deloitte. 9 mln zł poszło na strefę kibica, przyznam się, że kształtując ten projekt rok temu podeszliśmy do niego zbyt optymistycznie.wydawało nam się, że wyjdziemy na zero, a projekt zakończył się ok. 3 milionową stratą. Ale mogę powiedzieć z pełną satysfakcją, że w porównaniu do innych miast wydaliśmy na strefę najmniej i zarobiliśmy najwięcej-zaznacza Bojanowski. - Dzięki Euro wpłynęło do nas 770 mln zł funduszy europejskich i 153 mln zł dotacji centralnych. Gdyby nie Euro na pewno nie zrobilibyśmy ul. Armii Krajowej i Węzła Karczemki, gdyby nie Euro prawdopodobnie nie wykonalibyśmy odcinka pierwszego i drugiego ul. Słowackiego.

Bojanowski stwierdza, że podziękowania za wsparcie należą się ministrowi Sławomirowi Nowakowi. Klub PO to stwierdzenie nagradza oklaskami. - Mamy ponad 600 mln zł samych efektów wizerunkowych, które będą procentowały na lata. Wszystkie korzyści jakie Gdańsk odniósł na mistrzostwach to ponad 1, 8 mld zł. Z miast metropolii, poza Warszawą, osiągnęliśmy najlepszy efekt - kończy Bojanowski.

Godz. 9.20
Radni ustalają porządek obrad - nie zgodzili się by dziś głosować nad uchwałą o podwyżkach cen wody, bo żadna komisja nie opiniowała tego druku. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami z porządku spadają uchwały o wyborze metody naliczania opłat za wywóz śmieci i stawkach podatku śmieciowego.

Przewodniczący Rady Miasta, Bogdan Oleszek nawiązuje do skargi, jaką na niedyżurujących radnych dostał od zarządu Rady Osiedla Wyspa Sobieszewska.

- Nie do końca wiadomo kto ma dyżury, w jakich godzinach. Proszę państwa radnych, zwłaszcza z okręgu nr 1, żeby uprzedzali mieszkańców o tym, że się nie pojawią - mówi Oleszek.

Godz. 8.55
Radni powoli zbierają się w sali obrad. Grzegorz Strzelczyk, szef Klubu PiS rozesłał maila do dziennikarzy z następującą informacją:

"Podczas tej sesji będzie głosowana Uchwała Rady Miasta Gdańska wyrażająca zgodę na rozwiązanie stosunku pracy Radnego Wiesława Kamińskiego z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z wnioskiem o wyrażenie zgody wystąpił pełniący obowiązki Prezesa AR i MR Zbigniew Banaszkiewicz, działacz Platformy Obywatelskiej w Radomiu, figurujący na „liście wstydu” opublikowanej w Pulsie Biznesu. W naszej opinii wniosek jak i jego uzasadnienie ma charakter dintojry politycznej.".

Najprawdopodobniej, rzutem na taśmę, na sesję wejdzie też uchwała w sprawie podwyżek cen wody. Projektu nie ma w porządku, ale wpłynął wniosek prezydenta w tej sprawie.

Czytaj także: Ustawa śmieciowa w Gdańsku: Jolanta Banach z SLD i radni PiS krytykują sposób oblicznia podatku

Saur Neptun Gdańsk 22 października złożył prezydentowi wniosek o zatwierdzenie nowych taryf za wodę i ścieki na 2013r. SNG planował zmianę ceny za wodę z poziomu 3,85 zł, obowiązującego w roku 2012, do poziomu 4,12 zł , natomiast ceny za odprowadzenie ścieków z poziomu 5,71 zł do poziomu 5,73 zł (wzrost o 0,35%). Łączna nowa cena za wodę i ścieki na rok 2013 miała wynosić 9,85 zł. W wyniku negocjacji cena nieznacznie spadła i wyniesie łącznie netto 9,81 zł za metr sześcienny, co oznacza podwyżkę o 2, 62 proc., czyli o 25 groszy.

- cena netto za 1 m sześcienny dostarczonej wody wynosi 4,05 zł ( 5,19 % wzrostu w stosunku do roku 2012, tj. o 0,20 zł ),
- cena netto za 1m3 odprowadzonych ścieków wynosi 5,76 zł ( 0,88% wzrostu w stosunku do roku 2012, tj. o 0, 05 zł)

Do tego dolicza się podatek od towarów i usług : "Odbiorcy usług SNG S.A od 01.01.2013 zapłacą cenę brutto tj. z 8% podatkiem VAT, w wysokości 10,59 zł/m3, co stanowi wzrost ceny łącznej brutto o 0,27 zł/m3 tj. o 2,62 %."- czytamy w uchwale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto