Śmiertelny wypadek w Straszynie. Gdański sąd oddalił apelację Przemysława W. Wyrok jest prawomocny
Iwona Błaszczyk-Sobczyk przyznała, że kara jest surowa. - Aczkolwiek o rażącej surowości nie może być mowy. To kara, jak zauważył oskarżyciel, sprawiedliwa, która w ocenie sądu odwoławczego jest w stanie odnieść określone skutki, zarówno w zakresie oddziaływania na oskarżonego, ale także wpływu na społeczeństwo - dodała. Zobacz też: Przemysław W. w ciągu roku został pięciokrotnie ukarany mandatem za przekroczenie prędkości. Według sądu orzeczenie 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych jest słuszne. - Oskarżony nie może przez dłuższy czas mieć możliwości prowadzenia pojazdów. Musi zrozumieć swój błąd, że takie postępowanie jest absolutnie niedopuszczalne. Z doświadczenia wiadomo, najlepszym sposobem na wywołanie odpowiedniej refleksji jest odpowiednio długi zakaz, który - miejmy nadzieję - spowoduje u oskarżonego większe poszanowanie dla porządku prawnego.