Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sól kultury gdańskiej

Dawid Majer
Dawid Majer
Dziś o godzinie 12.00 rozdano Nagrody Miasta Gdańska w dziedzinie kultury. Uroczystość odbyła się w Urzędzie Miasta.

Nagrodzono Barbarę Szczepułę za dwie książki: „Dziadek w Wehrmachcie” i „Kod Heweliusza”, trzech bibliotekarzy: Małgorzatę Snyl, Andrzeja Faca i Leszka Rybickiego za opracowanie tomu „Gdańsk w literaturze: 1945-1979”, Edwarda Hadasia i Bernarda Jesionowskiego, autorów katalogu „1000 lat Gdańska” i książki „400 lat Gdańskiej Ordynacji Pocztowej”. Pozostali laureaci to Magdalena Warżawa z zespołu Bianco Fore, artystka Hanna Karczewska oraz Mirosława Lipińska, założycielka zespołu Vita Activia.

 

Przy okrągłym stole siedzieli wszyscy laureaci, prezydent oraz przedstawiciele władz miasta. Po wygłoszeniu przez Pawła Adamowicza wstępnej mowy i rozdaniu nagród rozpoczęła się luźna dyskusja na temat działań każdego z nagrodzonych.

 

Książka „Kod Heweliusza” Szczepuły to mistrzowsko napisany cykl wywiadów i opowiadań. Opisane losy ludzi związanych z Gdańskiem złożyły się na intrygujący i fascynujący portret tego miasta. Dzięki lekturze uświadamiamy sobie, jak ogromnym tyglem kulturalnym jest to miejsce. To samo przedstawia druga książka, „Dziadek w Wehrmachcie”. Impulsem do jej napisania był atak Jacka Kurskiego na Donalda Tuska. Polityk PiSu wypomniał podczas kampanii prezydenckiej w 2006 roku, że dziadek obecnego premiera służył w oddziałach Wehrmachtu. Szczepuła napisała cykl reportaży w Dzienniku Bałtyckim na temat skomplikowanych losów mieszkańców Pomorza, którzy nieraz stawali przed wyborem: Wehrmacht albo obóz. Z cyklu zaś narodziła się nagrodzona książka.

- Ta nagroda jest dla mnie szczególna, bo czuję się gdańszczanką – mówi Barbara Szczepuła. – Tu się urodziłam, tu studiowałam. Po obronie dyplomu mieszkałam do początku lat osiemdziesiątych w Warszawie. Wróciłam do Gdańska, gdy zaczęło tu "być gorąco". Wyróżnienie w tej kategorii jest dla mnie wielkim, osobistym sukcesem. Los tego miasta jest również moim losem – dodaje dziennikarka.

Przygotowanie bibliofilskiej pracy pt. „Gdańsk w literaturze: 1945-1979” trwało 4 lata. To bibliografia wszelkich pozycji literackich z okresu wybranych 34 lat, w których pojawił się Gdańsk. Stanowi ona prawdziwy skarbiec wiedzy dla literaturoznawców i historyków. Na uwagę zasługują mało znane teksty Nerudy, Iwaszkiewicza czy Nagysa. Wielką ciekawostką są też publikacje japońskie – tylko dwie, dotyczące wydarzeń z II wojny światowej. W przyszłym roku ukaże się kolejna część, która obejmie lata 1980-2007. Uwzględnione w niej będą tak ciekawe publikacje jak wywiad z Allenem Ginsbergiem, amerykańskim poetą beat generetion, na temat wydarzeń z Sierpnia ’80.

- Szukanie tych tropów to ciężka, ale fascynująca praca – mówi Andrzej Fac, jeden z redaktorów książki. – Stosowaliśmy wszelkie możliwe metody, od autopsji do spisywania pogłosek. Wszystkie ślady zostały dokładnie zweryfikowane. Była to wielka podróż edukacyjna – opowiada podekscytowany.

Spotkanie przebiegało w kameralnej atmosferze. Podczas dyskusji mówiono wiele o tradycjach buntu w Gdańsku. Przywołano mity na temat miasta i przypomniano o jego multikulturowym obliczu. Prezydent podczas tych rozmów wskazał, że prace laureatów utrwalają ten specyficzny charakter i są solą kultury gdańskiej.

Nagrody wyniosły od 3 do 5 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto