Stadion piłkarski: Rośnie hałda żwiru, obostrzenia bezpieczeństwa

Hałda nawiezionego żwiru przewyższa już wysokością dawne wysypisko odpadów komunalnych w Letnicy. Ruch wywrotek jest nieustanny i imponujący, zastanawia jednak ich "stadny", denerwujący kierowców samochodów osobowych, sposób poruszania się po ulicach miasta.

- Inżynierowie ruchu wykazali, że takie konwoje są z punktu widzenia płynności ruchu najwłaściwszym rozwiązaniem - uspokaja Michał Kruszyński, rzecznik prasowy spółki BIEG 2012, a nam, kierowcom wypada w to wierzyć.

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią kierownika robót Karola Zmysłowskiego, plac budowy zaczyna być pilnie strzeżony. Szczelne ogrodzenie uniemożliwia intruzom przebywanie na nim, a od dzisiaj jedynie przepustka wydana przez biuro budowy, pozwala na podglądanie z bliska postępów prac. Wszystko to wynika z zaostrzonych procedur bezpieczeństwa obowiązującego na terenie byłych działek.

Nadal nie widać zmian na torowisku PKP, przez które mają przejeżdżać ciężarówki w kierunku ul. Kościuszki, nadal nie widać również kamery, która na bieżąco ma nam, mieszkańcom Trójmiasta przekazywać obraz z budowy.

- Koniec stycznia wydaje się być realnym terminem instalacji kamery, która leży już na biurku w naszej siedzibie. Teraz czekamy na nowy maszt, którego instalacja opóźnia się z powodów proceduralnych - informuje rzecznik.

Na budowie stadionu panuje ogromny ruch, ale jest bardzo nierówno rozłożony, co przy wielkości terenu jest oczywiste. Zjeżdżając z wiaduktu w ciągu ul. Uczniowskiej wydawać by się mogło, że na byłych działkach panuje marazm, ale w rejonie ulic Żaglowej, Narwickiej i Kochanowskiego prace idą pełną parą.

Ewa Kowalskaco tydzień dokumentuje proces powstawania gdańskiego stadionu piłkarskiego na mistrzostwa EURO 2012. W pamiętniku Baltic Areny zobacz relacje, filmy i zdjęcia