26 marca odbyła się na deskach Teatru Wybrzeże premiera kameralnego dramatu Ingmara Bergmana - "Persona" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego.
Bergmana przedstawiać nikomu nie trzeba, a nawet nie należy. Prawie każdy z jego filmów został okrzyknięty arcydziełem i na stałe zapisał się w historii kina. Płynie z tego jednoznaczny wniosek, iż w zasadzie tekst napisany przez szwedzkiego mistrza będzie bronił się sam i potrzeba by naprawdę dużego wysiłku, aby efekt ten zniszczyć. Sztuką jest natomiast pozwolić mu w pełni wybrzmieć i to w sposób, który widownię przyciągnie i zaintryguje. Wiśniewski odniósł w tej materii sukces udowadniając po raz kolejny (po nierównym "Zmierzchu bogów"), że jego żywiołem są kameralne dramaty wypełnione psychologiczną grą bohaterów.
Bogacka i Jendrzejewska świetne
Spektakl oparty na dwóch jedynie aktorkach wymaga od nich niezwykłej precyzji i dopracowania roli, ponieważ widownia skoncentrowana na niewielkiej liczbie postaci z łatwością wychwyci każde niedociągnięcie i fałsz. Na Joannie Bogackiej (Elżbieta) i Ewie Jendrzejewskiej (Alma) spoczęła więc odpowiedzialność za powodzenie całej sztuki. Ewa Jendrzejewska na scenie "rozgrywa" się powoli, ale jest w jej grze coś magnetycznego, jakby dojrzewała podczas roli wraz ze swą bohaterką, z każdą minutą stając się coraz mocniejszą, bardziej wyrazistą. Przyciąga od świetnie, subtelnie zagranej sceny zwierzenia się Elżbiecie z erotycznej przygody na plaży, aż do kulminacyjnej sceny załamania.
Natomiast Joanna Bogacka, jako że nie wypowiada przez większość część sztuki prawie żadnego słowa, gra ciałem, mimiką, nie będąc choćby przez moment ani bezbarwną ani przesadzoną. Jej powściągliwość i naturalność znaczą więcej niż niejeden monolog. Persona została rozpisana na dwie doświadczone aktorki, które udźwignęły psychologiczny ciężar granych przez siebie postaci i dzięki nim napięcie pomiędzy mową a milczeniem oraz opalizujące zależności pomiędzy uległością a przewagą mogły zostać w pełni dostrzeżone.
Subtelność
Jeśli trzeba byłoby wybrać jedno słowo, które określa cały spektakl Wiśniewskiego byłaby to z pewnością subtelność. Subtelne są dekoracje utrzymane w monochromatycznej, nawiązującej do estetyki filmów Bergmana, tonacji czarno-białej, subtelne są także rekwizyty i kostiumy. Nie ma tutaj żadnych inscenizacyjnych fajerwerków, a dzięki temu reżyserskie zabiegi - jak chociażby kolorystyczna zmiana w kostiumach bohaterek, będąca znakiem ich wzajemnego nasiąkania sobą, aż do całkowitej zamiany ról - mają mocniejszy wydźwięk.
Bardzo ważną, nawiązującą do Jungowskiej definicji Persony, rolę spełniają też, deformujące wizerunek lustra. Umieszczenie ich na bocznej ścianie i podwójne kodowanie teatralnego znaku (pełnią także funkcje okien), powoduje, że czytelna metafora lustra nie jest natrętna.
Warto
Historia przedziwnych, skomplikowanych relacji pomiędzy pełną życia, choć odrobinę naiwną pielęgniarką Almą, a podziwianą przez nią pozornie łagodną i delikatną, wielką aktorką Elżbietą Vogler, jest zapisem walki o dominację, pojedynkiem dwóch kobiet, z którego żadna z nich nie wychodzi obronną ręką.
Napisany przez Bergmana scenariusz stawia pytania nie tylko o wynikające z tytułu pojmowanie, definiowanie i w końcu rozsadzanie ról narzuconych nam przez społeczeństwo, ale także o specyfikę prawdy i kłamstwa, granice szczerości i charakterystyczne dla reżysera egzystencjalne lęki i bóle. Spektakl Wiśniewskiego, próbując dotknąć każdego z tych zagadnień, skupia się raczej na dramacie psychologicznym rozgrywającym się bezpośrednio w relacji Elżbieta-Alma. Scena Czarna Teatru Wybrzeże wydaje się być idealną do tego typu spektaklu, mała i ciemna potęguję duszność tych relacji. Naprawdę warto ją odwiedzić i tę sztukę obejrzeć.
Teatr: Persona w Teatrze WybrzeżeTerminy spektakli: 26, 27, 28, 30 i 31 marca oraz 5 i 6 kwietnia Ceny biletów: normalny 35 zł, ulgowy 25 zł Miejsce: Teatr Wybrzeże, ul. św. Ducha 2 Więcej informacji |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?