Suzanne Vega zaśpiewała w Starym Maneżu [ZDJĘCIA]

Vega występowała już w Gdańsku. Jej koncert sprzed kilku lat w Sali Koncertowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej jest do dzisiaj wspominany przez fanów. Wspomnienia będzie można odświeżyć w Starym Maneżu tym bardziej, że od tamtej wizyty artystka zdążyła już wydać kolejny album, „Tales from the Realm of the Queen of Pentacles” z 2014 r. nagrany w różnych zakątkach globu: w Chicago, Londynie, Pradze, Los Angeles i Nowym Jorku. Nowe piosenki z pewnością będą miały poczesne miejsce w programie, a sam album miał bardzo pozytywne recenzje w branżowych mediach.

Choć sławę Vedze przyniosły tylko dwie piosenki - „Luka” i „Tom’s Diner” - w dodatku pochodzące z tego samego albumu, „Solitude Standing” z 1987 r., ale nie można jej uznać za gwiazdę jednego sezonu, ani artystkę przebrzmiałą. Po pierwsze, popularność obu piosenek jest po dziś dzień gigantyczna, a ich autorstwo nie tylko przysporzyło jej wielomilionowego majątku, ale także wpisało ją na poczesnym miejscu w historii muzyk

rozrywkowej. Po drugie, jej cała późniejsza twórczość utrzymała wysoki poziom i zainspirowała mnóstwo innych artystów, także nie mających wiele wspólnego z folkową czy rockową balladą. Po trzecie, Suzanne Vega przyczyniła się do powrotu mody na wokalistów śpiewających własne piosenki, która zanikła na pewien czas już w połowie lat 70.

Czytaj także: Te gwiazdy muzyki odwiedzą w wakacje Pomorze. GALERIA