Pierwotnie termin mijał wczoraj (21 lutego), ale w związku z dużym zainteresowaniem został wydłużony do 28 lutego.
Jeszcze niedawno rad osiedli było niespełna trzynaście. Teraz wiadomo, że 8 maja radnych w jednostkach pomocniczych wybiorą mieszkańcy 23 osiedli. A kolejne sześć walczy. Jedyną przeszkodą jest czas - grupy inicjatywne mają na zebranie podpisów zaledwie 6 dni.
Duże zainteresowanie na poziomie osiedli
Władze miasta starają się ułatwiać mieszkańcom tego typu inicjatywy. Stąd zeszłotygodniowa uchwała o obniżeniu progu frekwencji w wyborach - z 8 do 5 proc. Jednak już teraz dzielnicowi aktywiści muszą zebrać podpisy co najmniej 10 proc. mieszkańców zameldowanych w danej jednostce.
- Dziś podpisy pod wnioskami o powołanie jednostek pomocniczych składają mieszkańcy pięciu osiedli - mówiła wczoraj Wioletta Gaczoł, sekretarz Miejskiej Komisji ds. Wyborów w Jednostkach Pomocniczych. - A telefony wciąż wydzwaniają z pytaniami mieszkańców kolejnych dzielnic.
W związku z tym zainteresowaniem władze postanowiły dać szansę kolejnym dzielnicom. Nie będzie to łatwe, wymagać będzie dużej mobilizacji aktywistów. Mają tydzień na zebranie 10 proc. podpisów mieszkańców z danego osiedla. A przykłady innych inicjatyw pokazują, że zazwyczaj tego typu przedsięwzięcia to zadanie na kilka tygodni. Jednak swoje poparcie dla udziału obywateli w radach deklaruje także rada miasta.
Współpraca z radami układa się różnie
- Są dzielnice, z którymi pracowało się lepiej, a bywały też takie, gdzie działali sami awanturnicy - relacjonuje dotychczasową pracę jednostek pomocniczych przewodniczący Rady Miasta Gdańska Bogdan Oleszek. - Dlatego obniżyliśmy próg ważności wyborów z 8 do 5 procent. Uchwała ta niebawem się uprawomocni i z pewnością pomoże powołać rady osiedli w kilku miejscach - dodaje.
Mimo, że działalność w nich ma charakter społeczny, miasto pokrywa koszty wynajmu lokalu oraz obsługę finansową i techniczno-kancelaryjną. Ponadto przewodniczący rady dzielnicy (rady dzielnicy powstają w jednostkach zamieszkanych przez minimum 20 tys. osób, w mniejszych funkcjonują rady osiedli) otrzymuje dietę w wysokości 600 zł. W radach osiedli kwota ta wynosi 300 zł. W 2010 roku zwiększono także środki finansowe na działalność statutową rad osiedli. Przedtem na każdego mieszkańca przypadało 3,5 zł, jednak teraz kwota ta wynosi 4 zł.
Obecnie sześć grup inicjatywnych zbiera podpisy: Aniołki, Chełm, Jasień, Wrzeszcz Dolny, Wrzeszcz Górny oraz Zaspa-Młyniec. Jeśli się uda, 8 maja wybory odbędą się w 29 osiedlach na 34 możliwe. Pozostałe pięć nie wykazuje żadnego zainteresowania powołaniem swoich rad: Matarnia, Przymorze Małe, Przymorze Wielkie, Suchanino, Zaspa-Rozstaje.
Czytaj też inne informacje o
gdańskich radach dzielnic:
Są pięcioprocentowe progi wyborcze w wyborach do rad dzielnic w Gdańsku
Rada Osiedla Siedlce: podpisy złożone
Miasto przedłuża termin składania wniosków do wyborów do rad osiedli w Gdańsku
Siedlce blisko powołania rady osiedla
Brzeźno też chce mieć radę osiedla
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Stoczniowy Gdańsk... | Zdjęcia z Lotos Baltic Cup | Trójmiasto na zdjęciach |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?