Telekomunikacja Polska z początkiem października obniży średnio o 20 proc. ceny połączeń międzynarodowych.
Najwięcej mają potanieć rozmowy z abonentami w Stanach Zjednoczonych, z którymi będziemy mogli porozmawiać za niemal połowę dotychczasowej ceny. Tańsze mają być także rozmowy z krajami Unii Europejskiej. Największy polski operator telefoniczny zaczyna walczyć o klienta, gdyż od 1 stycznia nie będzie już miał wyłączności na rozmowy telefoniczne ze światem.
- Konkretne informacje na temat zakresu i rodzaju obniżek podamy pod koniec września - mówi Agnieszka Rogalska z biura prasowego TP.
Obecnie za minutę rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi płacimy 4,22 zł, czyli przeciętnie trzykrotnie więcej niż płacą abonenci w krajach sąsiednich i niemal czterokrotnie więcej niż w krajach Unii Europejskiej. O tyle tańsza jest też rozmowa z Polską prowadzona z zagranicy. Przez obniżkę cen TP zamierza zwiększyć ruch na swoich łączach, choć będzie to trudne, bo już teraz od 15 do 25 proc. dochodów zabierają firmy oferujące tańszą usługę VoIP (ang.: Voice over Internet Protocol). Polega ona na zamianie głosu w pliki komputerowe, które następnie przesyłane są Internetem. Wszystko za pomocą telefonu. Rok temu TP nakazała operatorom VoIP zaprzestania świadczenia usług międzynarodowych, na które do 1 stycznia 2003 roku ma monopol, jednak sztuka ta się nie udała i usługa nadal jest dostępna.
- Obniżka, jaką teraz zapowiedziała TP jest wyraźnym sygnałem ile dotychczas abonenci firmy przepłacali korzystając z połączeń międzynarodowych i ile operator zarabiał - twierdzi Jarosław Adrych , kierownik Regionu Północnego Internet Partners.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?