Już od wczesnych godzin popołudniowych trwały przygotowania do wyjątkowego wigilijnego spotkania wszystkich samotnych i potrzebujących. Co roku wieczerza odbywa się w dolnym kościele oo. Franciszkanów o godz. 15.
Coraz więcej potrzebujących
- Liczba osób, którzy przybyli na Wigilię zwiększyła się w porównaniu do 2007 roku, kiedy odwiedziło nas około ośmiuset potrzebujących. W tym roku kolację wspólnie spożywa ponad dziewięćset gdynianek i gdynian - mówiła podczas świątecznego spotkania Anna Białek, naczelnik Biura Prezydenta Gdyni.
- W razie potrzeby szybko organizujemy dodatkowe stoły, krzesła i nakrycia. Dla wielu z zasiadających dziś osób to może być jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia i jedyna namiastka radości świątecznej - dodawała.
Jedna całość nie odbyłaby się bez zaangażowania wielu wolontariuszy i firm które zaoferowały swoje produkty na wigilijny stół.
Tutaj panuje miłość
Jedną z osób pomagających przy stole była Anna Czaja.
- Jestem na takiej wigilii pierwszy raz. Do pomocy namówili mnie koledzy z harcerstwa. Uważam, że tutaj naprawdę panuje miłość między ludźmi. To się czuje - mówiła Ania, spiesząc z rozdawaniem gorącego posiłku kolejnym osobom.
Prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek z mieszkańcami.
W pomoc, jak co roku, zaangażowali byli gdyńscy samorządowcy na czele z prezydentem Wojciechem Szczurkiem, którzy "ramię w ramię" z harcerzami i wolontariuszami roznosili gorące posiłki i napoje. Na stole nie zabrakło tradycyjnych potraw wigilijnych: barszczu, ryby po grecku, makaronu z makiem oraz ciast.
Wszystkim posilającym się towarzyszyła muzyka. Akompaniamentem służył gdyński jazzman Przemek Dyakowski, wygrywający na saksofonie kolędy i pastorałki.
Wszyscy obdarowani
Mimo większej liczby potrzebujących, nikt nie wyszedł z kościoła oo. Franciszkanów z pustymi rękami. W paczkach z żywnością znalazły się zbierane przez cały grudzień w Gdyni pluszaki.
- Zebraliśmy ich naprawdę dużo. W każdej paczce umieścimy ich kilka - zaznaczała Anna Białek.
Gdyńska wigilia dla potrzebujących odbyła się już po raz dziesiąty. Na pierwszą wieczerzę w 1998 roku przyszło trzysta osób, a od kilku lat, z roku na rok, liczba gdynian siadających przy jednym stole stale wzrasta.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?