MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tomiak szuka następców. Trójmiejscy wioślarze 2 razy zdobyli medale IO

Paweł Rydzyński
fot. Adam Warżawa
fot. Adam Warżawa
Doktor Tomasz Tomiak, brązowy medalista olimpijski z Barcelony 1992 w wioślarstwie, od 1993 r. pracownik naukowy gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu a wcześniej jej absolwent (pochodzi z ...

Doktor Tomasz Tomiak, brązowy medalista olimpijski z Barcelony 1992 w wioślarstwie, od 1993 r. pracownik naukowy gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu a wcześniej jej absolwent (pochodzi z wielkopolskiego Nowego Tomyśla), jest inicjatorem powstania godzin wioślarskich w gimnazjum (w Zespole Szkół nr 6) przy ul. Siennickiej 5. Te godziny to pierwszy etap tworzenia systemu znajdywania i szkolenia następców Adama Korola.

- Od początku tego roku szkolnego zabezpieczamy osiem godzin tygodniowo zajęć wioślarskich. Zadowolone są obie strony: zarówno my ze strony AZS AWFiS, bo od lat przymierzaliśmy się do stworzenia klas i godzin wioślarskich (dziesięć lat temu próbowałem zorganizować SMS przy szkole samochodowej, ale nie wyszło), jak i szkoła, która nie ma dobrych warunków do zajęć WF. Na 120 metrach kwadratowych ćwiczyła setka uczniów. Teraz konwencjonalny WF-u łączymy z zajęciami wioślarskimi. Dla szkoły jest to zarówno wygodne, jak i bezpieczne, bo przystań wioślarska AZS znajduje się tuż obok, wystarczy przejść przez jedną absolutnie nie ruchliwą ulicę - informuje Tomiak.
Treningi wioślarskie prowadzi absolwent AWFiS, pracownik AZS Mariusz Pluta, z pomocą WF-isty ze szkoły.
- W tym momencie pracujemy na ergometrach, do treningu włączamy też elementy aerobiku. Wiosną oczywiście dorzucimy zajęcia na wodzie, które eksperymentalnie prowadziliśmy już jesienią. Jednorazowo średnio mam na zajęciach dwudziestkę podopiecznych. Dokładnie nie powiem, bo nie ja sprawdzam listę obecności - mówi Pluta.
Tomasz Tomiak dodaje, że władze Gdańska bardzo przychylnie patrzą na tę inicjatywę, jednak pojawiają się pewne problemy organizacyjno-prawne jeśli chodzi np. o wypłatę dodatkowych pieniądzy dla nauczycieli. Aby ułatwić ich przepływ, prawdopodobnie powstanie nowy UKS (Uczniowski Klub Sportowy), w którym nauczyciele zostaną zatrudnieni. UKS będzie koordynować w przyszłości projekt całego systemu szkolenia, w skład weszłyby godziny wioślarskie w nie jednym, lecz kilku gdańskich gimnazjach (których - jeszcze nie wytypowano) oraz klasy wioślarskie w 6 LO, mieszczącym się w ramach Zespołu Szkół nr 6. - Jeśli chodzi o wybór liceum, to tak jak przy wyborze pierwszego gimnazjum z godzinami wioślarskimi, zdecydowały względy logistyczne, czyli bliskość naszej przystani - dodaje Tomiak.
Jego zdaniem, największą bolączką jest sprzęt.
- W tej chwili oferujemy uczniom tylko wysłużone łódki niby-wyczynowe. Mamy jednak w planach zakup trzech łódek szkoleniowych typu C. Razem z wiosłami całkowity koszt wyniesie ok. 50 tysięcy złotych. Potwierdzam też, że wiosną będzie zamontowany nowy pomost z prawdziwego zdarzenia, który powinien posłużyć przez kilkanaście lat - wylicza Tomiak.
Pytany, ilu przyszłych mistrzów może "wychować" ten program, Tomiak nie chce się bawić w prognozy.
- Na tym etapie na razie chodzi o to, żeby kilkudziesięciu dzieciaków nie obijało się chodząc po ulicach, miało zajęcie, dużo frajdy i przy okazji promowały Gdańsk - kończy.
Nie licząc gimnazjalistów, w wioślarskiej sekcji AZS AWFiS trenuje w tej chwili ok. 60 zawodników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto