Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tornistry uczniów są za ciężkie. - Zainwestujmy w szafki dla dzieci - apeluje radna Beata Dunajewska

rozm. Ewelina Oleksy
Tornistry uczniów są za ciężkie?
Tornistry uczniów są za ciężkie? Marcin Oliva Soto
- Dzieci za dużo dźwigają. Tornistry uczniów są za ciężkie - uważa szefowa Komisji Ochrony Zdrowia Beata Dunajewska. Jak temu zaradzić?

Sanepid alarmuje, że co drugi uczeń nosi do szkoły za ciężki plecak. Często trafiają do Pani takie sygnały?
Bardzo często i nie tylko od rodziców. Stałymi współpracownikami mojej komisji są dr Michał Brzeziński i dr Łukasz Balwicki, eksperci programu zdrowotnego "6 - 10 - 14 dla Zdrowia". To oni jako pierwsi zasygnalizowali nam, że gdańskie dzieci są nie tylko otyłe, coraz częściej chorują na nadciśnienie i cukrzycę, ale i coraz częściej mają wady postawy. Jedną z przyczyn mogą być zbyt ciężkie tornistry. Ostatnio odezwała się do mnie radna Osiedla Orunia - Świętego Wojciecha-Lipiec z prośbą o wsparcie starań rodziców o zakup szafek dla SP nr 16. Podobne sygnały docierają do mnie z innych dzielnic. ZSO nr 5 w Nowym Porcie ma nawet nakaz sanepidu, żeby takie szafki zamontować. Trwa korespondencja w tej sprawie, ale ciągle nie wystarcza środków.

Zwróciła się już Pani z prośbą do miasta o sfinansowanie szafek w SP 16 na Oruni i w ZSO nr 5 w Nowym Porcie. Jest jakiś odzew?
Jeszcze nie mam odpowiedzi, ale nawet jeżeli będzie negatywna, bo nie znajdą się pieniądze w budżecie, to za jakiś czas klimat wokół sprawy zapewne się poprawi. Tu nie ma o czym mówić, nie po to wydajemy prawie milion złotych na badania przesiewowe dzieci, żeby znając ich wyniki nie wyciągać wniosków. Myślę, że wspólnymi siłami miasta i rad rodziców, które partycypują finansowo w akcjach poprawiających sytuację w szkołach, takie szafki zaczną się pojawiać. Może nie wszędzie w tym czy przyszłym roku, ale w perspektywie 2-3 lat będą już w stu procentach placówek.

Czy Komisja Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia będzie w tej sprawie działać?

Jeżeli będzie taka konieczność, zaczniemy promować pomysł wspólnie.

Jaki jest koszt postawienia szafek w jednej szkole?
Jeden segment, w którym jest sześć szafek, kosztuje ok. 1100 zł. Oczywiście, są takie miejsca, np. SP nr 61, gdzie meble robi się we własnym "zakresie". Takie szafki mogą być tańsze.

Jeśli nie szafki, to co? W jaki sposób szkoły mogą ulżyć uczniom?

Nie znam tańszej alternatywy. Może sprawę zmienią e-podręczniki, wprowadzenie "interaktywnego" systemu nauczania. Pomysły można mnożyć. Popuszczając wodze fantazji mogę jeszcze zaproponować "deponowanie" podręczników, farb, pędzli i kredek w klasach z nadzieją, że nie znikną.

Dźwiganie na plecach ciężarów plecom nie służy. Z jakimi wadami postawy borykają się najczęściej młodzi gdańszczanie?
Skrzywienia kręgosłupa, skolioza, ale oczywiście, jak w przypadku wielu innych chorób, ciężkie plecaki są tylko jedną z przyczyn. Na choroby postawy wpływa również brak aktywności fizycznej, nieracjonalna dieta i otyłość. W Pomorskiem mieszka ponad 5 proc. otyłych dzieci. Jesteśmy na pierwszym miejscu w Polsce.

Radny na medal: Beata Dunajewska-Daszczyńska odpowiada na pytania "Dziennika Bałtyckiego"

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto