W środę wieczorem 39-latek zginął na torach w Jelitkowie, we wtorek tramwaj przejechał starszego mężczyznę we Wrzeszczu. Oba wypadki spowodowały ofiary. I tak też jest zazwyczaj. Policja informuje, że wina często leży po stronie pieszych, którzy nie zwracają dostatecznej uwagi na ruch na drodze i lekceważą związane z nim niebezpieczeństwa.
- Najczęstsze przyczyny to niestosowanie się do sygnalizacji swietlnej i przebieganie przez jezdnię, po której poruszają się tramwaje - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Hałas miasta
- Przyzwyczailiśmy się już do tramwajów i do hałasu miasta - mówi Izabela Kozicka, rzecznik gdańskiego ZKM-u. - Idziemy po chodniku, myślimy o swoich sprawach i nie przychodzi nam do głowy, że tramwaj, który dzwoni, dzwoni akurat na nas - dodaje.
Autor artykułu sam był świadkiem podobnej sytuacji, w której zasłuchany w muzykę pieszy w słuchawkach, wchodząc na tory, nie spostrzegł nadjeżdżajacego tramwaju. Muzyka skutecznie zagłuszała dźwięki ostrzegawcze, które wysyłał motorniczy. Pieszego od śmierci dzielił dosłownie krok - tramwaj przemknął kilka centymetrów, tuż przed nosem przechodnia.
Tramwaj to nie samochód
Warto zwrócić uwagę, że tramwaj to masywna, niezwykle ciężka maszyna. Waga pojazdu wynosi około 30 ton. W związku z tym, droga hamowania takiego pojazdu musi być długa. Tramwaje to nie samochody - i to nie tylko pod względem masy, ale także zwrotności. W sytuacji, w której może dojść do potrącenia pieszego, tramwaj nie ma możliwości manewru, nie może skręcić w prawo lub lewo. Wykluczone jest również przemęczenie motorniczych - powód często pochopnie wskazywany przez świadków wypadku.
Ciężkie przeżycie dla motorniczych
Kozicka zwraca uwagę, że ludzie, którzy prowadzą tramwaje i biorą udział w takich wypadkach, bardzo przeżywają podobne zdarzenia.
- To jest dla nich bardzo ciężkie przeżycie, biorą urlopy, długo dochodzą do siebie - mówi. - Możemy apelować jedynie o uwagę pieszych i stosowanie się do przepisów ruchu - dodaje.
Masz temat? Napisz sam lub daj nam znać: [email protected]. |
Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?