Do śmiertelnego wypadku doszło z 23 na 24 maja. Jak informuje gdańska policja, 30-letni kierowca hyundaia jechał prawym pasem alei Grunwaldzkiej w stronę Sopotu.
- Nagle rozpoczął manewr zmiany pasa ruchu na środkowy i nie zauważył nadjeżdżającej mazdy. Jego auto zderzyło się z nią. Hyundai odbił się od tego auta i wjechał na przystanek autobusowy przy ulicy Dmowskiego. Na miejscu zginął 35-latek, stojący na przystanku - wyjaśnia Lucyna Rekowska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Ranny został pasażer hyundaia, trafił do szpitala z urazem ręki - dodaje.
Przeczytaj: Sopot: zdesperowany ojciec chciał wysadzić dom dziecka w powietrze
Kierowcom obu pojazdów nic się nie stało i - jak sprawdzili później policjani - byli trzeźwi.
Policja będzie teraz prowadzić postępowania wyjaśniające w sprawie tego tragicznego wypadku. Własne śledztwo rozpocznie też prokuratura. Na środę zaplanowano sekcję zwłok zmarłego mężczyzny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?