- Po serii spotkań z ekspertami, dyskusji ze studentami i doktorantami, Senat Politechniki Gdańskiej niemal jednogłośnie (za wyjątkiem jednego głosu) podjął uchwałę o braku możliwości przeprowadzenia linii tramwajowej przez ulicę Siedlicką - podkreślała w połowie marca na łamach „Tygodnika” prof. Lucyna Nyka, dziekan ds. nauki na Wydziale Architektury PG.
Władze uczelni tramwaju na swoim terenie nie chcą z trzech zasadniczych powodów. Ich zdaniem, linia tramwajowa przecinająca teren uczelni na pół zniszczy układ jego przestrzeni publicznych i pogorszy walory użytkowe kampusu. Senat PG obawia się także, że tramwaj mógłby zagrozić bezpieczeństwu studentów i pracowników oraz konstrukcji nowych budynków przy ul. Siedlickiej - chociażby Nanotechnologii B, wybudowanych dzięki środkom unijnym.
Czytaj: Tramwaj pojedzie z Moreny i Gdańska Południa do Wrzeszcza [WIZUALIZACJE ]
- Mamy już doświadczenia w użytkowaniu budynku Nanotechnologii A, zlokalizowanego vis-a-vis Wydziału Chemicznego, i wiemy, że są tam wyczuwalne drgania pochodzące od linii tramwajowej poprowadzonej przy operze, a więc w odległości ponad stu metrów - podkreśla prof. Nyka.
Z kilkuset przepytanych studentów PG aż ok... 70 proc. chciałoby jednak tramwaju jadącego przez teren uczelni. Wielu z nich wynajmuje mieszkania w położonych najbliżej Wrzeszcza południowych dzielnicach Gdańska, jak Piecki-Migowo. Nowa linia ułatwiłaby im dojazd.
Zobacz: Tramwaj Morena-Wrzeszcz. Czy naprawdę skorzystają mieszkańcy? [LIST CZYTELNIKA]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?