Okazało się, że przyczyną zamieszania był zepsuty skład kolejki. - Pociąg nie chciał ruszyć ze stacji. Musieliśmy wyłączyć go z ruchu. Stało się to krótko po tym jak, SKM zaczęła jeździć co 15 minut. Stąd duża przerwa między kolejnym kursem i tłumy na peronach - wyjaśnia Sławomir Pijek ze trójmiejskiej spółki SKM.
Na szczęście wszystko już wróciło do normy i pociągi kursują regularnie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?