Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzecia runda Grand Prix w ratownictwie wodnym. Blisko stu uczestników w gdańskich zmaganiach [FOTO]

pk
Niespełna sto uczestników zgromadziła trzecia runda Grand Prix w Ratownictwie Wodnym. Zawody odbyły się w Gdańsku na pływalni krytej MOSiR przy ul. Chałubińskiego. Do zmagań zgłosiło się aż siedemnaście drużyn z całej Polski - m.in. z Łodzi, Katowic czy Szczecina. W imprezie wzięli też udział gospodarze oraz ratownicy z Wejherowa.

Ratownicy rywalizowali w ośmiu konkurencjach, w większości niezwykle emocjonujących i widowiskowych. Celem było naturalnie zaprezentowanie umiejętności pływackich połączonych z akcją ratowniczą.

Lista konkurencji: 50 m ratowanie manekina, 25 m ratowanie manekina, 100 m ratowanie manekina w płetwach, 50 m ratowanie manekina w płetwach, 100 m ratowanie kombinowane, 50 m ratownik, 100 m ratownik, 4x50 m sztafeta z pasem ratowniczym.

Uczestnicy zmagań w Gdańsku zostali podzieleni na cztery kategorie wiekowe i ze względu na płeć: Młodzik (12-13 lat), Junior Młodszy (14-15 lat), Junior (16-18 lat) oraz Open (powyżej 18 lat).

Najlepsi zawodnicy i zawodniczki zmagań, którzy stanęli na podium, otrzymali od Pomorskiego WOPR pamiątkowe dyplomy oraz puchary. Natomiast najlepsi w klasyfikacji generalnej mogli liczyć dodatkowo na atrakcyjne nagrody. Warto też dodać, że wśród wszystkich uczestników gdańskiego Grand Prix rozlosowano pięć tabletów.

Zobacz wyniki z GP w Gdańsku

- Zawody w ratownictwie wodnym to jeden z elementów polityki miasta Gdańska w zakresie bezpieczeństwa osób wypoczywających nad wodą. Żyjemy nad morzem, mamy 31 km piaszczystych plaż, 1600 strzeżonych kąpielisk, MOSiR organizując kąpieliska potrzebuje wysoko kwalifikowaną kadrę ratowniczą. Szkolimy i dokształcamy ratowników, by turyści i mieszkańcy mieli przekonanie o profesjonalizmie naszych działań, wszakże plaża, morze to wizytówka Gdańska, a ratownik musi być jego ambasadorem. W Pucharze Polski w Ratownictwie Wodnym rywalizowali ratownicy o to który jest najsprawniejszym, który posiada największy zasób siły i techniki, by jak najszybciej i umiejętnie ratować życie nad wodą. To motywujące dla innych i utrzymujące ratowników poza sezonem w sprawności by w sezon letni weszli "z marszu w swój zawód" - powiedział Marcin Wojciechowski, instruktor WOPR i zarazem zastępca dyrektora w MOSiR Gdańsk.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto