Wszystko dzięki pieniądzom pieniądzom z Unii Europejskiej. Projekt "Rozwój proekologicznego transportu publicznego na Obszarze Metropolitalnym Trójmiasta” będzie kosztował blisko 99 mln zł. Blisko 55 mln zł będzie pochodziło z funduszy unijnych.
- Przede wszystkim pojawi się 25 nowych niskopodłogowych trolejbusów, które zastąpią stare i wysłużone już pojazdy marki Jelcz. Mamy nadzieję, że dzięki temu zmniejszy się awaryjność pojazdów, a komfort jazdy znacznie polepszy - mówi Piotr Małolepszy, prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni.
Wyposażone będą m.in. w klimatyzację, monitoring, napęd asynchroniczny wraz z układem pozwalającym na zwrot energii podczas hamowania do sieci trakcyjnej. Dzięki specjalnemu akumulatorowi będą mogły przejechać cztery kilometry bez prądu.
Oprócz tego zmodernizowanych zostanie 11,5 km trakcji na odcinku od Urzędu Miasta w Gdyni do pętli przy ul. Reja w Sopocie. Zbudowane zostaną też cztery podstacje zasilające sieć trakcyjną, a także całodobowe centrum dyspozycji mocy, skąd będą one sterowane.
Czy to oznacza, że trolejbusy będą się poruszały po Gdyni i Sopocie szybciej?
- Technicznie, nowe pojazdy mogą rozwijać prędkość do 80 km/h. Te, które zostały zastąpione jeżdżą około 55 km/h.Jednak w związku z zatłoczeniem ulic nie sądzę, by mogły dojeżdżać do pasażerów w krótszym - niż do tej pory - czasie - wyjaśnia Piotr Małolepszy.
Cały projekt ma się zakończyć w październiku 2011 roku. Jeszcze w tym roku na ulicach pojawi się piętnaście nowych trolejbusów. Na kolejne trzeba będzie poczekać do 2011 roku. Docelowo, jeszcze przed Euro 2012, z ulic mają zniknąć wszystkie trolejbusy marki Jelcz.
Czytaj też:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
