Ulica Długie Ogrody ma potencjał handlowy. Może ożywić tę dzielnicę, stać się jej sercem - przekonuje Bogusława Weiss, właścicielka Sklepu Papierniczo-Zabawkarskiego "Pegaz" w Gdańsku. Energiczna kobieta ściąga właśnie przed swój sklep policjantów i strażników miejskich z ich wozami oraz strażaków z psami ratowniczymi, producentów zabawek, ale i prawdziwe kucyki oraz szereg innych atrakcji. Chce w ten weekend pokazać mieszkańcom oraz właścicielom sąsiednich sklepów, że można ożywić ich ulicę. Trzeba tylko trochę się postarać.
ZOBACZ JAK: Świętowała ulica Ogarna.
- Prawie wszystko jest już zorganizowane. Przyjedzie ośmiu producentów zabawek z różnymi pokazami. Będzie wesoło! Zapraszam w piątek oraz w sobotę na ul. Długie Ogrody 11 - zachęca. - Trzeba jeszcze skosić trawnik, żeby było ładnie.
ZOBACZ ! Jak swoje święto obchodzi ulica Mariacka w Gdańsku.
Po co to wszystko, skoro Dzień Dziecka można spędzić w wielu innych miejscach, niekoniecznie na trawniku przed sklepem? Kobieta wierzy, że uda się jej rozruszać dzielnicę. A od czegoś trzeba przecież zacząć.
- Sklepy tradycyjne nie mają znikąd wsparcia. Hipermarkety mają różne profity, zniżki w podatkach gruntowych. My kupujemy towar o 60 proc. drożej niż duże sieci. Nasza walka jest nierówna, więc postanowiliśmy wyjść na ulicę - mówi ze śmiechem. - Chcemy też przypomnieć mieszkańcom, że życie w dzielnicy jest naprawdę miłe. Czasem dobrze w osiedlowym sklepie spożywczym porozmawiać z sąsiadem, poradzić się sprzedawczyni, a nie co weekend siedzieć w centrum handlowym.
Bogusława Weiss wylicza też atuty swojej ulicy: mała odległość do centrum, długi ciąg miejsc postojowych, bliskość banków, punktów usługowych oraz liczne sklepiki z historią.
ZOBACZ JAK :Święto ulicy Chylońskiej obchodzi się w Gdyni.
- Ja swój prowadzę od 24 lat. Mam klientów, którzy jako dzieci przychodzili oglądać tu zabawki. Dziś przyprowadzają swoje pociechy. Nigdy nie brakuje nam czasu na rozmowę - przekonuje. - Sklep o takim charakterze istnieje w tym miejscu od 60 lat. Z innymi jest podobnie.
Bogusława Weiss wyczekuje lata. Wtedy na Długich Ogrodach robi się gwarniej, weselej.
- Zimą to już o 16 jest u nas nieprzyjemnie, ciemno. Jakby latarni nie było. Nie dziwię się, że nikt o nas nie pamięta - mówi. - Ale przecież takie sprawy można zmienić. Mnie się marzy, żeby było tak kolorowo i wesoło jak podczas Euro 2012. Jeśli przyjmiemy swoich klientów jak Hiszpanów, na pewno tak będzie! Bo na tym weekendzie na pewno nie poprzestanę!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?