Umowa na budowę nowego SDS podpisana. Kiedy powstanie? [ZDJĘCIA]

Stary, wysłużony Szczeciński Dom Sportu (powstał w latach 60. XX wieku) wkrótce zostanie rozebrany. Dwa lata temu zapadła się jedna ze ścian w sąsiedztwie basenu i po analizach technicznych okazało się, że generalny remont związany był z dużymi wydatkami. Podjęto więc decyzję o budowie w tym miejscu nowego obiektu. Przesądziła deklaracja rządu o dofinansowaniu inwestycji kwotą 65 mln zł. Miasto chciało dołożyć 20 mln i zrealizować zadanie, ale do ogłoszonego przetargu zgłosiły się cztery konsorcja i oczekiwały zdecydowanie większego wynagrodzenia. Ostatecznie miasto wybrało ofertę firmy Budimex za 108 mln zł. We wtorek strony podpisały umowę na realizację.

- Potrzebujemy tej hali, bo Netto Arena jest za duża dla wielu wydarzeń sportowych. W SDS będzie ok. 1200 miejsc, więc będzie to taki obiekt pośredni – tłumaczył Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. - Cierpliwie poczekamy na finał prac. Nowy obiekt ma spełniać wszystkie warunki licencyjne dla dyscyplin halowych. Zdecydowaliśmy się też powiększyć basen do 30 metrów, by służył on pływakom i piłkarzom wodnym. Swoje miejsca będą mieć też sporty walki.

Miasto mogło pokusić się o to, by nowy SDS był kolejną perełką architektoniczną w Szczecinie.

- Byliśmy tu mocno zdefiniowani miejscem, funkcjonalnością i nawet historią, więc nie bardzo mogliśmy ogłaszać taki konkursu architektoniczny. Nie mogliśmy przestawić hali czy przenieść basenu, więc konkurs nie miał sensu – stwierdził Krzystek. - Mamy nadzieję, że termin realizacji będzie dochowany.

- Będzie i termin i jakość – zapowiedział Mariusz Hurylski, dyrektor oddziału północnego Budimex S.A. - Czasu mamy dużo.

Kiedy rozpoczną się pierwsze prace rozbiórkowe?

- Szybko to ustalimy z gospodarzami obiektu. Teraz nie mogę powiedzieć, czy to będzie za dwa tygodnie, czy za miesiąc i w którym miejscu rozpoczniemy rozbiórkę. Postaramy się ten etap przeprowadzić w możliwie najmniej kolizyjny sposób dla mieszkańców. Przed nami trudne zadanie, bo SDS jest w takim trochę zamkniętym terenie. Mamy jednak na tyle czasu, by sobie poradzić. 18 miesięcy mamy na projektowanie i 18 na budowę. Myślimy nawet o skróceniu terminu zakończenia budowy, ale nie wszystko zależy od nas.

Za trzy lata nowy SDS (pewnie będzie funkcjonował już pod nową nazwą) ma być głównie obiektem sportowym. Netto Arena z założenia też miała być sportowa, ale jednak wydarzeń ligowych było tam coraz mniej. Obiekt jest za duży dla naszych klubów, a i nie zawsze dostępny, bo organizowane tam są imprezy kulturalne czy gospodarcze.

- Na starym SDS też przeprowadzaliśmy niesportowe imprezy i tam ma być też w przyszłości, ale głównie będzie to obiekt sportowy – podkreśla Krzystek.

Nowy obiekt ma być też „pasywny”. Chodzi o to, że zainstalowana będzie fotowoltaika czy np. aparatura do odzyskiwania ciepła z wody. Wszystko po to, by ograniczyć koszta użytkowania.

- Wiem, że budowa ma potrwać trzy lata, ale mamy nadzieję, że uda się to zrealizować szybciej. Bardzo się cieszymy, że do tej budowy dojdzie i mieliśmy mały wpływ na to. Uzyskamy zdecydowanie lepsze warunki do treningów i organizacji imprez sportowych, co będzie też kolejnym krokiem do rozwoju naszego klubu – mówi Marcin Stankiewicz, prezes bokserskiego Skorpiona Szczecin.

Prezydent Krzystek zapowiedział, że wkrótce ukończona zostanie dokumentacja napraw na sąsiadującej z SDS Floating Arenie. Remont jeszcze w tym roku plus możliwy jest tzw. lifting dużego basenu. A jak ukończony zostanie SDS – miasto będzie myśleć o modernizacji hali przy ul. Twardowskiego, stadionu Świtu, toru kolarskiego czy budowie kortu centralnego przy al. Wojska Polskiego.