Urząd Miasta Sopotu: To nie my namawiamy do wpisywania się do rejestru wyborców

Kilka dni temu pojawiły się głosy mieszkańców, że wysyłane są do nich urzędowe wnioski o wpisanie do rejestru wyborców. Urząd Miasta Sopotu zaprzecza informacjom, że to działanie urzędującego prezydenta Jacka Karnowskiego.

- Ani urząd miasta, ani prezydent Sopotu nie namawiają do dopisywania się do rejestru wyborców i nie odpowiadają za to, że wspomniane druki znalazły się w skrzynkach - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.

Dyksińska ponadto apeluje, by kampania prowadzona była z zachowaniem etyki, a miasto stanowczo sprzeciwia się takim praktykom.

- Zwracamy się z apelem, by w przedwyborczej gorączce nie zapominano o etycznych standardach, które zawsze obowiązywały w Sopocie - dodaje Dyksińska.

Przypomnijmy, że 5 grudnia odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich w Sopocie. Jacek Karnowski, pełniący tę funkcję od 1998 roku, zmierzy się z Wojciechem Fułkiem, do niedawna wiceprezydentem miasta.

Przeczytaj więcej o wyborach w Sopocie:

• Głosuj w plebiscycie: Fułek czy Karnowski?
• Wybory 2010 w Trójmieście - serwis specjalny
• Lista lokali wyborczych w Sopocie
• Wojciech Fułek: będę służył mieszkańcom w zaufaniu, a nie "sprawował władzę"
• Jacek Karnowski: Nie chciałbym, aby Sopot po godz. 21.00 całkowicie zamierał

Czytaj codziennie: MMTrojmiasto.pl/Wiadomości