Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W komputerze oskarżonego w sprawie "wnuczków" znaleziono pornografię dziecięcą

Szymon Zięba
Proces toczący się przed gdańskim Sądem Okręgowym, którego przedmiotem są liczne wyłudzenia na tzw. wnuczka, prawdopodobnie zostanie przyćmiony przez śledztwo prowadzone w sprawie zdjęć przedstawiających pornografię dziecięcą. A pierwsze skrzypce w nowej sprawie, możliwe że już z poważniejszymi zarzutami, zagra właśnie jeden z oskarżonych z szajki rozbitej przez gdańską policję - Rafał D.

Mimo że na kolejnej rozprawie, która odbyła się w poniedziałek 19 listopada, nie stawił się główny podejrzany, głowa „operacji” i rzekomy „szef” szajki, Janusz K ani żaden z jego „pomocników”, do których zaliczali się Paweł M. i Rafał D., światło dzienne ujrzały nowe fakty. Jak się okazało, biegli zabezpieczyli na komputerze D. materiały zawierające dziecięcą pornografię. Mimo szokujących efektów prac specjalistów, ujawnione zdjęcia nie będą wykorzystane w aktualnym śledztwie.

Jak mówi jeden z mecenasów, który brał udział w rozprawie, fotografie mogą stanowić podstawę do wszczęcia kolejnego postępowania, tym razem jednak pod zarzutem posiadania materiałów pornograficznych z udziałem dzieci. Podczas rozprawy sędzia poinformowała, że materiał dowodowy, pochodzący z komputera Rafała D., zostanie przekazany prokuraturze. Nowe postępowanie może oznaczać dla D. możliwość dłuższej odsiadki. Górna granica pozbawienia wolności za posiadanie dziecięcej pornografii wynosi bowiem 5 lat.

Jak się okazuje, być może lista zarzutów stawianych Rafałowi D. okaże się dłuższa. Na tym etapie śledztwa nie wiadomo jednak, czy D. fotografie jedynie posiadał, czy też brał udział w ich rozpowszechnianiu lub wytwarzaniu.

Rafałowi D. zarzuca się udział w zorganizowanej grupie, która działała na terenie Polski w 2010 roku. Szajka, rozbita ostatecznie przez gdańską policję, zajmowała się wyłudzaniem pieniędzy, podając się za dawno niewidzianych członków rodziny. Funkcjonariusze oceniają, że w ten sposób tylko w ciągu trzech miesięcy działalności „wnuczkowie” zdążyli „pożyczyć”ok 340 tysięcy złotych.

O sprawie czytaj więcej na portalu dziennikbaltycki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W komputerze oskarżonego w sprawie "wnuczków" znaleziono pornografię dziecięcą - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto