To będzie pierwsze w Sopocie, a drugie w Trójmieście miejsce, do którego kobiety, które z różnych powodów zdecydują się na oddanie dziecka, będą mogły je przynieść do bezpiecznego miejsca, jakim jest tzw. okno życia.
Wiceprezydent Sopotu, Joanna Cichocka - Gula, przyznaje, że kurort nie kojarzy się z tak dramatycznymi przypadkami jak porzucanie dzieci, jednak mimo to, dobrze by takie miejsce istniało także w tym mieście.
- Okno życia musi działać w miejscu, w którym ktoś dyżuruje przez całą dobę, a tak jest w hospicjum. Sygnał o tym, że ktoś znajduje się w oknie życia będzie docierał do portierni - zaznacza wiceprezydent Cichocka - Gula. - To nie będzie zupełnie nowe okno. Zmodyfikowane zostanie jedno z istniejących już w tym budynku - dodaje.
Miasto skontaktowało się już z architektem, który zaprojektował budynek hospicjum, by przygotował projekt takiego okna. Inwestycję finansuje miasto.
Pierwsze w Trójmieście "okno życia" otwarto w Gdańsku Matemblewie, w sąsiedztwie Domu Samotnej Matki, którym także zarządza gdańska Caritas. Dotąd uratowało ono troje dzieci.
Dom Hospicyjny w Sopocie mieści się przy al. Niepodległości 632.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?