W Sopocie promują się zwolennicy związków partnerskich

Akcja „Miłość nie wyklucza w Polsce” to ciąg dalszy kampanii, która rozpoczęła się w listopadzie w Warszawie i Łodzi. Głównym postulatem organizatorów akcji jest przegłosowanie ustawy o związkach partnerskich.

- Polska jest obecnie największym państwem Unii Europejskiej, w którym związki takie są całkowicie niewidzialne dla prawa - mówi Wojciech Szot, rzecznik kampanii. - Państwo nie zapewnia im żadnej ochrony prawnej, nie reguluje ich sytuacji, nie uwzględnia ich istnienia. Jest to niesprawiedliwością i wykluczeniem - w wielu aspektach życia. Jak dodaje Wojciech Szot, Polska jest również jednym z niewielu państw europejskich, w których władza w ogóle nie podjęła dyskusji na ten temat. Kampania ma uzmysłowić nam, że legalizacja związków partnerskich jest teraz europejskim standardem.

W Sopocie bez problemów

Na sopockich słupach kilka dni temu pojawiły się plakaty promujące kampanię. Zdjęcia zaprezentowano też w Żarach i Piotrkowie-Trybunalskim.

- W przeciwieństwie do Ełku, Suwałk i Kędzierzyna-Koźla, na Pomorzu nie spotkaliśmy się z żadnymi problemami z powieszeniem plakatów - opowiada Wojciech Szot. - Niestety we wspomnianych przeze mnie miastach odmówiono nam sprzedaży powierzchni reklamowych. W Sopocie nie były z tym żadnych problemów.

Czy plakaty ujrzymy też w Gdyni i w Gdańsku? Na razie nic na to nie wskazuje. Lokalizacje wybierali internauci. Na Pomorzu wybór padł właśnie na Sopot.

- Otrzymaliśmy mnóstwo głosów sugerujących, że kampania powinna pojawić szczególnie w mniejszych miastach, gdzie problem jest bardziej widoczny. W najbliższym czasie nie planujemy akcji w Gdyni czy w Gdańsku.

Czytaj też:

• Piłkarze polskiej reprezentacji zagrają z gejami?

• Trójmiasto: Geje i lesbijki kontra Cejrowski

• Homoseksualna historia Pomorza, czyli Tęczowe archiwum Trójmiasta

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Kandydatki do Miss	Arka w końcu wygrywa	Miss Kaszub 2011	Myiavi w Gdańsku