W tym roku uroczystość nie odbyła się tak jak w minionych latach w czerwcu, ale w grudniu. Za sprawą aury, pięknego śniegu, oraz niepowtarzalnej atmosfery podczas gali można pokusić się o stwierdzenie, że klimat świąt poczuliśmy już dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem. Atmosfera była niepowtarzalna. Padło dużo pięknych słów. Spotkaliśmy się w jednym miejscu i czasie ze wspaniałymi ludźmi, którzy bezinteresownie pomagają innym.
Autorytet jakich mało
Poseł Paweł Orłowski podczas rozmowy z senator Dorotą Arciszewską-Mielewczyk stwierdził, że często mówimy, o tym że młodzi ludzi i my sami potrzebujemy autorytetów. Na sali podczas sopockiej gali "Cichego Bohatera" było ich przynajmniej kilku. Tych, których poznaliśmy. Ludzi, którzy przez całe życie pomagają innym. Nie potrafią przejść obojętnie obok nieszczęścia, nie usłyszeć prośby o pomoc lub samemu dostrzec potrzebę jej niesienia. Ludzi, którzy ze swojego życia uczynili dar dla innych. Na długo w pamięci pozostaną mi słowa dwóch laureatek naszej akcji. Pani Zofia Witkowska, 83-letnia najstarsza bohaterka, powiedziała, że nie godzi się trwać w bezczynności.
- Pomagać będę tak długo jak się da, czyli do śmierci - powiedziała natomiast Elżbieta Kobalczyk, pielęgniarka z 42-letnim stażem, która mimo poważnej chorobie, jak tylko lepiej się poczuła, wróciła do zawodu.
Dwie wspólne cechy
Wśród tegorocznych laureatów były także osoby, które nie zawahały się ani sekundy, aby pomóc komuś lub zareagować na przestępstwo. Wszystkich dziesięciu bohaterów łączą przynajmniej dwie cechy. Wielkie serce otwarte na drugiego człowieka oraz niespotykana skromność. Pozytywnych cech mają dużo więcej, ale te dwie są niepodważalne i wspólne dla wszystkich o czym po raz kolejny przekonaliśmy się podczas czwartkowej uroczystości.
W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim, którzy przybyli na galę, dzięki którym uroczystość ta była prawdziwym świętem. Jak powiedział Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej świętem dobroci.
Trudno wymienić wszystkich z imienia i nazwiska. Najgorsze co mógłbym zrobić to pominąć choć jedną osobę. Dlatego, aby nie popełnić tego błędu pragnę do wszystkich zwrócić się z jednym, ale jakże ważnym słowem "Dziękuję". Z nadzieję na spotkanie podczas piątej edycji "Cichego Bohatera".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
