Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka inwentaryzacja dziedzictwa stoczniowego na Młodym Mieście. Policzną dźwigi i budynki stoczni

Marek Adamowicz
Zinwentaryzowanie dziedzictwa stoczniowego na terenie Młodego Miasta - takie działania przygotowuje Dariusz Chmielewski, wojewódzki konserwator zabytków. Dokumentacja ma obejmować zarówno wyposażenie techniczne, jak i budynki, które dotychczas nie doczekały się szczegółowych opisów.

- Jestem już po rozmowach z firmą BPTO i zdaje się, że jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia - mówi Dariusz Chmielewski. - Tego rodzaju inwentaryzacja jest niezwykle potrzebna. Brakuje chociażby ewidencji urządzeń sprzed 1945 roku. Jest to o tyle ważne, że ich ochrona jest zapisana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia.

- Mając świadomość unikalnego charakteru i wartości historycznej terenów postocz-niowych w Gdańsku, jesteśmy w stałym kontakcie z różnymi instytucjami i jednostkami samorządowymi, w tym także z wojewódzkim konserwatorem zabytków - potwierdza Dagmara Rozkwitalska, project manager w BPTO. - W tej chwili prowadzimy rozmowy nad zakresem współpracy, ale szczegóły nie są jeszcze znane.

BPTO nie jest jedynym podmiotem, mającym grunty na obszarze gdańskiego Młodego Miasta. Znajdują się tu również nieruchomości, należące do spółki Synergia 99, Drewnica Development i TK Development. Część terenu należy też do miasta Gdańska.

Dariusz Chmielewski liczy, że inwentaryzacja zostanie przeprowadzona wspólnie z Europejskim Centrum Solidarności, Narodowym Instytutem Dziedzictwa oraz miejskim konserwatorem zabytków.
- Dziedzictwo stoczniowe leży nam na sercu - zapewnia Andrzej Trzeciak, opiekun Działu Pamiątek Historycznych ECS. - W kształtowaniu przyszłości terenów po dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina potrzebny jest dialog, aby umiejętnie pogodzić różne interesy.

Czytaj także: Młode Miasto: umowa zabudowy terenów postoczniowych bez tajemnic

Jeśli dojdzie do porozumienia między konserwatorem a BPTO, prace dokumentacyjne mogłyby się rozpocząć już w lipcu. Dariusz Chmielewski wystąpił właśnie o fundusze na ten cel z rezerwy celowej wojewody.
Podjęcie działań inwentaryzacyjnych jest po części wynikiem tekstów w "Dzienniku Bałtyckim", w których alarmowaliśmy, że na terenach postoczniowych znika dawna infrastruktura przemysłowa, w tym urządzenia techniczne.

Ze względu na brak dokumentacji konserwatorskiej pojawiały się wątpliwości, czy nie dochodzi do niszczenia również przedwojennego wyposażenia technicznego, a więc tego, które - teoretycznie - znajduje się pod ochroną.

[email protected]

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto