Wojciech Fułek: będę służył mieszkańcom w zaufaniu, a nie "sprawował władzę"

Publikujemy sylwetki wszystkich kandydatów na prezydenta Gdańska, Gdyni i Sopotu. Wszystkim ubiegającym się o fotel danego miasta zadaliśmy takie same pytania. W kolejnych dniach przedstawimy kolejne sylwetki kandydatów. Więcej informacji na temat wyborów można znaleźć w serwisie:

.

Wojciech Fułek: Mój pomysł na Sopot

Korki w Sopocie... są problemem całej aglomeracji, którego nie da się rozwiązać bez współpracy z Gdynią, Gdańskiem i samorządem województwa. Pierwszym krokiem na usprawnienie sopockiej komunikacji jest nowe, szybsze połączenie Sopotu z obwodnicą Trójmiasta (np. Nowa Spacerowa). To zadanie głownie dla Gdańska, ale taka alternatywna "nitka komunikacyjna" musi w końcu powstać. Problem korków to również sprawa ewentualnego tunelu pod Sopotem (inwestycja praktycznie nierealna w kadencji 2010-2014 z powodów m.in. ekonomicznych, organizacyjnych, technicznych  i budżetowych) lub innego alternatywnego rozwiązania (które powinny być również przedmiotem społecznych konsultacji).

Podwyżki podatków... lokalnych powinny jak najmniej dotykać przeciętnego mieszkańca Sopotu, nawet jeśli ich stawki są odgórnie narzucone. To ważny element dochodów budżetowych miasta, ale nie należy traktować ich wyłącznie jako narzędzia fiskalnego.

Nowe mieszkania komunalne... są w Sopocie wręcz niezbędne i  powinny być budowane systematycznie, przez cały czas i w każdej kadencji. To podstawowy element polityki mieszkaniowej miasta na najbliższe lata.  Tylko takie podejście daje gwarancję znalezienia godnego lokum dla rodzin w ciężkiej sytuacji lokalowej lub uzyskania swojego pierwszego samodzielnego mieszkania dla młodych sopocian, którzy chcą tu pozostać, a których nie stać na zakup mieszkania na wolnym rynku.

Dla kultury w Sopocie... należy się większe wsparcie, nie tylko finansowe. Warto np. na poddaszach nowych budynków komunalnych zarezerwować miejsce na "przejściowe" lub stałe pracownie dla sopockich twórców. Większej opieki od miasta powinny spodziewać się te projekty, które już wpisały się dobrze w sopocki krajobraz i sprawdziły się, jak Sopot Film Festiwal, Festiwal Poezji czy moje ukochane "dziecko artystyczne" -  Festiwal Dwa Teatry. Warto więcej zainwestować w te przedsięwzięcia, żeby nadać im jeszcze wyższą rangę artystyczną i promować zjawiska ambitne. Z nowych pomysłów proponuję m.in. kilkudniowy Festiwal Czesława Miłosza (rok 2011 został ogłoszony Rokiem Miłosza, który był Honorowym Obywatelem Sopotu), stworzenie specjalnego Funduszu Dziedzictwa Sopotu, z którego finansowano by zakup ważnych dla Sopotu dokumentów, archiwów, zdjęć, rękopisów itp. i stworzenie przyjaznej dla seniorów i osób niepełnosprawnych nowej siedziby głównej dla sopockiej biblioteki (uzupełnionej o  formułę Mediateki).

Najważniejsze rzeczy do zrobienia w dzielnicach... to m.in. chodniki, tereny zielone, nowe miejsca parkingowe, place zabaw z wielofunkcyjnymi urządzeniami, wybiegi dla psów, nowe ronda (np. Brodwino i Kamienny Potok), nowe nawierzchnie ulic (np. Mazowiecka). Konieczna jest też bliska współpraca z spółdzielniami mieszkaniowymi w zakresie m.in. zmniejszenia kosztów ogrzewania, parkingów czy wspólnych konsultacji z mieszkańcami. Żeby doprowadzić do zrównoważonego rozwoju wszystkich dzielnic należałoby też wprowadzić dla nich odrębne budżety inwestycyjne i remontowe.

Największe problemy Sopotu... to brak wystarczająco skutecznej egzekucji prawa w zakresie istniejących przepisów, czystość i hałas w mieście, rosnące zadłużenie, ruch tranzytowy, brak wystarczającej ilości miejsc parkingowych.

Sopot w ostatnich latach... rozwija się, (choć jego rozwój zdominowała pewna gigantomania), ale na jego aktualny wizerunek cieniem kładą się niewątpliwie problemy osobiste Jacka Karnowskiego i postawione mu zarzuty prokuratorskie.

Ścieżki rowerowe... powinny być wizytówką Sopotu jako "miasta rowerów". Rower może być jednym z  pomysłów na "ekologiczny Sopot", ale wymaga to dodatkowych nakładów np. na parkingi rowerowe, pewnych  udogodnień dla wypożyczalni oraz dalszej, systematycznej rozbudowy sieci ścieżek.

Cisza nocna w centrum Sopotu... to kwestia skutecznej egzekucji istniejących już przepisów w tej materii oraz pojedynczych lokali, lekceważących te przepisy.

Zadłużenie Sopotu... rośnie i obawiam się, że będzie coraz większe. W objaśnieniach do budżetu na rok na rok 2010 napisano "przewidywany wskaźnik zadłużenia obejmującego wszystkie zaciągnięte i planowane do zaciągnięcia kredyty, na początek 2010 roku wynosić będzie 46,95 proc.". Ponieważ nie zrealizowano przewidywanych dochodów miasta na rok 2010, zachodzi realna obawa, że wskaźnik zadłużenia może wciąż rosnąć.

Najważniejsze w mojej kadencji będzie... wsłuchiwanie się w rzeczywiste  potrzeby sopocian, szukanie najlepszych rozwiązań problemów i ich realizacja. Ma to doprowadzić do równomiernego rozwoju całego miasta i większej troski o poszczególne dzielnice.

Mieszkańcom Sopotu... obiecuję inny model sprawowania urzędu Prezydenta, polegający na służbie i zaufaniu, a nie sprawowaniu władzy.  

**Zebrała:

**

Czytaj więcej o kandydatach na prezydenta Sopotu:

• Piotr Meler: chcę wprowadzenia konsultacji społecznych i budżetu obywatelskiego
• Jakub Świderski: obiecuję, że mieszkańcy będą mieli wpływ na to co się dzieje w mieście

[](https://gdansk.naszemiasto.pl/glosuj-w-plebiscycie-fulek-czy-karnowski/ar/c1-3220541 "Weź udział w prawyborach prezydenckich w MMTrojmiasto.pl - zagłosuj na swoich kandydatów")

**[Zagłosuj na swoich kandydatów w prawyborach prezydenckich w MMTrojmiasto.pl »**](https://gdansk.naszemiasto.pl/glosuj-w-plebiscycie-fulek-czy-karnowski/ar/c1-3220541)

Najczęściej czytane:

• Ponad 230 osób tańczyło "Waka Waka" Shakiry, żeby... obudzić Gdańsk [wideo]
• Monitoring wychwycił osoby niszczące plakaty wyborcze PO
• Wybory samorządowe: Głosowanie poza miejscem zamieszkania