Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczkowy tłok przy gdyńskich nabrzeżach [zdjęcia]

Redakcja
Rzadko zdarza się, aby w jednym momencie można było zobaczyć aż trzy wycieczkowce, operujące przy portowych nabrzeżach. We wtorek do Gdyni zawitały: Braemar, Emerald Princess i Funchal.

Jako pierwszy, już o siódmej rano, do Nabrzeża Polskiego zacumował MS Braemar. Zbudowany w 1993 i dwukrotnie modernizowany (w 2008 r przedłużony o 32 metrów) statek liczy obecnie 195 m. długości, a na siedem pokładów zabiera 985 pasażerów. Goście mają do dyspozycji m.in: dwie restauracje, trzy bary, klub fitness, kasyno, bibliotekę i sklep. Braemar pływa pod banderą Bahamów, a jego portem macierzystym jest Nassau. W tym sezonie już do Gdyni nie zawita.

Z kolei o dziewiątej, do Nabrzeża Francuskiego przybił Emerald Princess - największy z wycieczkowców odwiedzających w tym roku gdyński port. Księżniczka ma prawie 300 m długości i czternaście pokładów, na których mieści ponad 3000 pasażerów. Więcej o jednostce znaleźć można tutaj, a do Gdyni zawita jeszcze 21 i 31 sierpnia, oraz 10 i 20 września.

I wreszcie o czternastej, do Nabrzeża Amerykańskiego przycumował najmniejszy z dzisiejszych gości - m/v Funchal. Jednostka została zbudowana jeszcze w 1961 roku i stąd jej oryginalna sylwetka, przywodząca na myśl klasyczne transatlantyki. Funchal ma zaledwie 153 metrów długości i 6 pokładów, na które zmieścić może jedynie 440 pasażerów - siedem razy mniej niż Emerald Princess.

Statek po raz ostatni odnawiany był w 2003 roku i jak przystało na luksusowy wycieczkowiec, oferuje swoim pasażerom pełną gamę rozrywek, w tym obowiązkowo kasyno. Jednostka pływa pod banderą portugalską, a jej portem macierzystym jest Madera - w tym sezonie również jej już nie zobaczymy w Gdyni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto