- Od tej pory plaże nam się znacznie skróciły. Tymczasem chcielibyśmy przywrócić pas nadmorski naturze i jego stan z początku ubiegłego wieku - tłumaczy Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Projekt nie przewiduje usuwania już zagospodarowanych terenów. Władze Gdańska zapewniają, że ścieżki rowerowe, przybrzeżne restauracje i bary oraz inne budynki nie zostaną w żaden sposób naruszone. Główne prace związane są z wycinką drzew na tym terenie.
- Tereny zalesione przeznaczone do wycinki należą do Urzędu Miasta, nie są więc własnością Lasów Państwowych – mówi Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej. - Historyczne zdjęcia miasta pokazują mniejszą ilość drzew, które z biegiem czasu człowiek zasadził. Celem projektu jest przywrócić pas do stanu pierwotnego, bo zadrzewienia przeszkadzają – dodaje Bielawski.
Wycinka odbędzie się najprawdopodobniej późną jesienią, zimą, ewentualnie wczesną wiosną. Chodzi o to, aby drzewa usuwać poza okresem turystycznym, wegetacyjnym i lęgowym. Turyści jak i otaczająca pas roślinność ze zwierzętami nie mają ucierpieć podczas planowanych prac.
Projekt renaturyzacji może wzbudzać kontrowersje dlatego zapowiedziane zostały konsultacje społeczne przewidziane na koniec września. Spotkania będą odbywały się przy Pasie Nadmorskim.
Nad pracami ma czuwać zespół naukowców skupionych wokół Biura Projektów Środowiskowych, prowadzonego przez Michała Przybylskiego. Prace badawcze, konsultacje i koncepcja mają kosztować 95 tys. zł Pierwsze prace projektowe powinny ruszyć w 2016 roku natomiast realizacja przypuszczalnie rozpocznie się w 2017 roku. Ilość działań zależy od budżetu jaki miasto będzie mogło na nie przeznaczyć.
W ramach projektu organizowany jest konkurs na logo projektu. Nagroda przewidziana dla zwycięzcy to 500 złotych. Ewentualne uwagi, opinie na temat projektu można kierować na adres [email protected]
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?