Wieża w lesie przy ul. Kieleckiej została wybudowana w latach 70., jednak już w latach 90. została wyłączona z użytku. Powód? Obiekt był tak często dewastowany przez wandali, że miasto nie nadążało z renowacją. Obecnie nie jest lepiej. Wszystkie drewniane elementy, w tym schody prowadzące na pokład widokowy, są zniszczone. Ocalała tylko pordzewiała metalowa konstrukcja.
Mieszkańcom zbrzydł już metalowy drapak pośrodku lasu.
- Wieżę należy albo doprowadzić do stanu używalności, albo oddać do rozbiórki - uważa Paweł Rutka, mieszkaniec tych okolic. Urzędnicy nie widzą jednak sensu w modernizacji wieży.
- Należy zastanowić się nad położeniem wieży, które przez te wszystkie lata straciło swoje walory widokowe, m.in. przez drzewa, które ograniczają widok na panoramę miasta - mówi Joanna Grajter, rzeczniczka UM w Gdyni.
Miasto nie ma też pieniędzy na ciągłe remonty niszczonego przez wandali obiektu.
- Ciężko sobie wyobrazić ,aby ciągle ktoś pilnował wieży, bo wiąże się to z dodatkowymi kosztami - mówi Grajter. - Remonty są zbyt kosztowne i ryzykowne z powodu wandali.
Na rozbiórkę też nie ma pieniędzy - bo jak się dowiedzieliśmy - wieża nie jest priorytetem w budżecie miasta.
- Kiedyś padł pomysł, aby wieża spełniała funkcję miejsca na reklamy. Niestety nikt się tym nie zainteresował - kończy Grajter.
Czytaj też:
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?