Za Smitha pojedzie Louis?

Już w czwartek w Gdańsku szalenie interesująco zapowiadający się mecz pierwszej ligi żużlowej. Rywalem Lotosu na stadionie przy ul. Długie Ogrody będzie prowadzący w tabeli Intar Lazur Ostrów. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.
Zespół z Ostrowa to bardzo wymagający przeciwnik i w Gdańsku zamelduje się w swoim najsilniejszym składzie. Takich zawodników jak Joe Screen, Mariusz Węgrzyk, Charlie Gjedde czy Peter Karlsson przedstawiać bliżej nie trzeba, Nic dziwnego, że celem Intaru jest awans do Ekstraligi. W tym sezonie drużyna ta nie straciła jeszcze punktu. Dwa zwycięstwa u siebie i lepiej punktowane dwie wygrane na wyjeździe sprawiają, że żużlowcy z Ostrowa mają imponujący dorobek dziesięciu punktów. A gdańszczanie mają ich tylko cztery. W czwartek Lotos będzie miał jednak poważny atut. Atut własnego toru. Podopieczni trenera Romualda Łosia na nim jeszcze punktu nie stracili i oby w najbliższym meczu było podobnie. Lotos, który także ma ambicje awansu do ekstraligi, nie wygrywa jednak na wyjeździe i w tym jest problem. W Poznaniu zawiódł Andy Smith i przeciwko zespołowi z Ostrowa na pewno nie pojedzie.
- Zawodnicy wiedzą, że odpada najsłabsze ogniwo - mówi Romuald Łoś, trener gdańskiego zespołu. - Smith pojechał słabo i na pewno nie biorę go pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższy mecz. Kto go zastąpi? Na razie nie wiem. Do czwartku mamy jeszcze treningi, a decyzję mogę podjąć do 40 minut przed rozpoczęciem meczu.
Z naszych informacji wynika, że na mecz z Intarem przyjedzie do Gdańska kolejny z kadry doświadczonych zagranicznych zawodników Lotosu, czyli Chris Louis z Wielkiej Brytanii. To właśnie on ma zastąpić w składzie Smitha na najbliższy mecz. Na razie mowa tylko o spotkaniu z Ostrowem, bo nie zapadła decyzja czy Brytyjczyk miałby pojechać także na niedzielny mecz do Rybnika.
- Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam, że na mecz z Ostrowem ściągamy do Gdańska Louisa. Gdyby miał pojechać to zapewne za Smitha. Na ten temat jednak nic więcej nie powiem, a skład kibice poznają bezpośrednio przed czwartkowym meczem - zakończył trener Łoś.

Awizowane składy

Lotos: 9. Bjarne Pedersen, 10. Artur Pietrzyk, 11. Krzysztof Jabłoński, 12. Andy Smith, 13. Tomasz Chrzanowski, 14. Krystian Barański.
Intar Lazur: 1. Mikael Max, 2. Joe Screen, 3. Mariusz Węgrzyk, 4. Charlie Gjedde, 5. Peter Karlsson, 6. Sebastian Brucheiser.