MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zakończenie obchodów "Maj Niezależnych" [wideo]

Alicja Cichoń
Alicja Cichoń
Ostatni dzień obchodów dwudziestej rocznicy strajków studentów był pełen wrażeń. Nie obyło się bez sprzeczek na temat tamtych wydarzeń.

Przed wydziałem filologiczno-historycznym Uniwersytetu Gdańskiego można było dziś spotkać wiele ważnych osób. Dawni studenci, uczestniczący dwadzieścia lat temu w strajku, dziś zaś ludzie świata polityki, odsłonili tablicę upamiętniająca wydarzenia maja 88 wraz z rektorem UG, Andrzejem Ceynową. Paweł Adamowicz i Przemysław Gosiewski, którzy w tamtym czasie byli przewodniczącymi komitetu strajkowego, bardzo chętnie wspominali strajk. - Pogoda jest taka sama jak dwadzieścia lat temu - mówił prezydent Adamowicz - Tylko postulaty dzisiejszych studentów inne - dodał, nawiązując do happeningu żaków, domagających się zmian. Na końcu wyraził swoją aprobatę dla działań młodzieży słowami: "Niech żyją studenci! Studenci wszystkich krajów łączcie się!"

Niezależny związek Studentów i Kulturalny Kolektyw UG zorganizowali akcję, podczas której otwarcie mówili o swoich żądaniach. Obecni studenci postanowili pójść w ślady tych, którzy w maju 88 wyrażali swój sprzeciw wobec otaczającej ich rzeczywistości. Ubrani w białe koszulki z czerwonym napisem "strajk" weszli na dach wydziału filologiczno-historycznego i stamtąd skandowali swoje hasła. Odwiedzali także sale, gdzie prowadzone były zajęcia dydaktyczne i zapraszali studentów do przyłączenia się do akcji.

- Chcieliśmy wziąć udział w obchodach - mówi Magdalena Zelent z Kulturalnego Kolektywu - a przy okazji zaprezentować swoje postulaty. Czasy się zmieniły, ale to nie jest tak, że dziś nie mamy o co walczyć. Chcemy zwiększenia wysokości stypendiów naukowych, 50-procentowej zniżki na PKP i bezprzewodowego internetu na wydziałach - wymienia Magda.

Na obchody rocznicy maja 88 zaproszono także zespoły muzyczne. Koncerty młodych grup i piękna pogoda przyciągnęły studentów, którzy chętnie wzięli udział także w projekcji filmu "Maj 1988" dokumentującego strajk oraz w debacie. Dyskusja miała dotyczyć przede wszystkim pojęcia "nonkonformizmu", jednak na auli UG, gdzie miała ona miejsce, rozgorzał spór o wydarzenie sprzed dwudziestu lat i to on pochłonął większość czasu zaplanowanego na rozmowę.

Debatę rozpoczęli Paweł Adamowicz i Przemysław Gosiewski, wspominając swoją młodość i własną działalność w NZS-sie. Gosiewski chętnie wracał pamięcią do akademika nr 7 w Sopocie i imprez w Łajbie. Opowiadał także o studenckich wyjazdach na Kaszuby. Prezydent Gdańska zaskoczył natomiast wszystkich opowieścią o tym, jak wraz z przyjaciółmi wstąpił w szeregi Semper Fidelis z okazji przyjazdu papieża na Pomorze.

Jednocześnie obaj panowie mocno podkreślali, jak istotny był dla nich okres strajku. - Wzięcie w nim udziału to był dla nas oczywisty imperatyw moralny - powiedział Adamowicz. Politycy, choć na co dzień związani ze zwalczającymi sie wzajemnie partiami, byli dziś wyjątkowo zgodni. Dezaprobatę dla ich słów wyrazili jednak niektórzy z ich kolegów, którzy także brali udział w wydarzeniach z maja 88. - Myśmy zdradzili stoczniowców - powiedział Marek Wałuszka, który dwadzieścia lat temu sprzeciwiał się przerwaniu strajku. - Wyobraźcie sobie, co czuli stoczniowcy, którzy podczas strajku dowiedzieli się, że studenci poszli do domu - dodał.

Kontrowersje na temat zakończeniu protestu po trzech dniach trwają. Przewodniczący komitetu strajkowego, którzy wtedy podejmowali decyzje, dziś krytykowani są przez dawnych kolegów. - Uważam, że wasza postawa była typowo konformistyczna - oskarżył Gosiewskiego i Adamowicza Klaudiusz, dawny uczestnik strajku. Pretensji i głosów, że strajk zakończono zbyt wcześnie, było dzisiaj wiele. Momentami debata nie przypominała czysto historycznej dyskusji. Jednak spór załagodził Zbigniew Zdybański, który wówczas strajkował w stoczni. - Dziękuję wszystkim, którzy się z nami wtedy zsolidaryzowali - powiedział - i tym "cieniasom", i tym "ostrym". Mieliśmy wtedy wspólny cel - obalić komunę. Udało się - wykrzyknął z radością Zdybański. - Może nie do końca, bo niektórzy nadal grzeją ciepłe stołki - dodał jednak po chwili.

Obchody rocznicy maja 1988 roku zostały oficjalnie zakończone, kontrowersje jednak trwają. Spory sprzed dwudziestu lat są nadal żywe.

 

Czytaj też:

**

A mury runą. Koncert Maj Niezależnych [zdjęcia] 

**

**

Rocznica strajków majowych - są kontrowersje

**

**

Wystawa "Pod prąd"

**

 


Każdy z Was może być reporterem MMTrojmiasto.pl. Czekamy na Wasze
newsy, zdjęcia, relacje i reportaże, filmiki. Zapraszamy do tworzenia wirtualnego Trójmiasta!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto