5 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni wieży największej ceglanej świątyni na świecie po blisko 2,5 roku zyskało nowe, świeże oblicze. To zasługa prac renowacyjno-konserwatorskich, które przeprowadziła firma Eko-Inbud z Gdańska. Remont pochłonął 3,3 mln euro z czego 2 mln zł dołożyły władze Gdańska. Większość funduszy przekazał jednak Europejski Obszar Gospodarczy (związek Norwegii, Islandii i Liechtensteinu) ze swojego Mechanizmu Finansowego.
- Oczyszczeniu, uzupełnieniu lub wymianie uległy cegły, fugi i kamienne zdobienia wieży. Zrobiliśmy jednak zaledwie 1/3 prac przy bazylice - mówi Tomasz Korzeniowski, konserwator zbiorów bazyliki Mariackiej.
W środę wykręcono ostatnią kotwę przytrzymującą rusztowanie, które szczelnie skrywało obiekt. Teraz gdańszczanie i turyści mogą zobaczyć wieżę w pełnej okazałości.
Prace przeprowadzono po raz pierwszy od lat 1928-1930, gdy naukowcy z ówczesnej Technische Hochschule der Freien Stadt Danzig (czyli obecnej Politechniki Gdańskiej) przeprowadzili remont konserwatorski i od razu dokumentację techniczną budowli. 3 z 300 egzemplarzy tych prac, wydanych w 1929 r. w Berlinie znajduje się w bazylice.
- To z niej korzystamy przygotowując dokumentację do kolejnych remontów kościoła. Do zrobienia jest jeszcze dużo, m.in. dach, elewacja naw bocznych, transept, prezbiterium i odnowienie szczytów z ponad półtorametrowymi, pozłacanymi krzyżami z 1440 r. na zwieńczeniu, nieodbudowanych po II Wojnie Światowej. Wystartujemy w konkursie grantowym za 12 miesięcy - mówi Korzeniowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?