Zaspa - mała ojczyzna - wspomnienie z dzieciństwa. Konkurs fotograficzny Euro Stylu rozstrzygnięty!

Powrót do dzieciństwa z fotografią w dłoni

- Jesteśmy zadowoleni ze zdjęć, które otrzymaliśmy. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zachcieli wziąć udział w naszym konkursie - mówi Aleksandra Wodzińska, kierownik projektu w dziale marketingu Euro Stylu w Gdańsku, który zorganizował konkurs.

Aleksandra Wodzińska podkreśla również, że wybieranie najlepszych fotografii pozwoliło konkursowemu jury przenieść się do "innych czasów".
- Zdjęcia sprawiły, że wróciły wspomnienia z dzieciństwa, które choć dla niektórych z nas przebiegało w trudnych czasach, było szczęśliwe. To widać na fotografiach po buziach dzieci, które się bawią na placach zabaw czy w piaskownicach przed blokami - mówi. - Na jednym ze zdjęć są też np. mieszkańcy gdańskiej Zaspy na tle budynków, które musiały niedawno powstać. Stoją na piachu, bo nie było tam nawet źdźbła trawy. Ale są zadowoleni i uśmiechnięci od ucha do ucha, bo mają własne mieszkania - dodaje.

Wartości artystyczne i historia

Pięknych chwili uchwyconych w obiektywie można podziwiać wiele. Szaleńczy zjazd na sankach, wygłupy na trzepaku i placu zabaw czy oblewanie się wodą w lany poniedziałek. To codzienność lat 70., 80. i 90., która dziś, w dobie komputerów, rozbudza wyobraźnię i wywołuje uśmiech. Jak wśród fotografii, które budzą tyle pozytywnych emocji, wybrać te najlepsze? Jury konkursowe przyznaje, że nie było to aż takie trudne.

- Zdecydowanie na tle innych wyróżniały się zdjęcia Jerzego Plietha, który zajął pierwsze miejsce - mówi kierownik projektu z Euro Stylu. - Urzekła nas ich wartość artystyczna, ale i zawarty w nich aspekt historyczny - dodaje.

Bo na fotografii, o której mowa, w oryginalny sposób przedstawiono przejście podziemne, ale też namiastkę historii tamtych lat, czyli napisy i plakaty Solidarności. Opisywane zdjęcie, podobnie jak inne fotografie tego autora, pochodzi z lat 1984-1986.

Drugie miejsce w konkursie, który ukazuje Zaspę jako małą ojczyznę, zajął Lech Ptasiński. To jego fotografie w tak łatwy sposób pozwalają powrócić wspomnieniami do krainy dzieciństwa.

Na najniższym stopniu podium, ex aequo, znaleźli się Magdalena Rożek, która przeniosła jury w lata 90., oraz Jerzy Wachułka, ukazujący lotnisko aeroklubu z lat 70. Wśród osób wyróżnionych są natomiast Jakub Strusiński i Stanisław Lichota.

Nagrody dla zwycięzców

Autorzy najlepszych fotografii mogą liczyć na atrakcyjne nagrody. - Zwycięzca otrzyma 2,5 tysiąca złotych. Zdobywca drugiego miejsca może liczyć na 1,5 tysiąca złotych. Trzecie miejsce to nagroda w wysokości 1 tysiąca złotych. Ale docenione zostaną także prace wyróżnione. Ich autorzy dostaną 750 zł - mówi Aleksandra Wodzińska.