Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zimowe okienko transferowe. Lechia pozyskała sześciu piłkarzy, wyłącznie Polaków

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bołt
Zimą do gdańskiego zespołu dołączyło sześciu nowych piłkarzy, a dwóch opuściło ekipę biało-zielonych. W gronie nowych zawodników jest bramkarz Bartosz Kaniecki, który na pół roku został wypożyczony do Bałtyku Gdynia.

Paweł Janas, trzeci w tym sezonie trener Lechii, wniósł nowość, jeśli chodzi o budowanie zespołu. Tomasz Kafarski stawiał na zawodników zagranicznych i w ten sposób starał się stworzyć silny zespół. Janas ma odmienną koncepcję. Do Lechii trafiło w zimowym oknie transferowym pięciu piłkarzy i wszyscy to Polacy. Trzech spośród nowych graczy powinno być wzmocnieniem dla biało-zielonych, ale na razie trudno jednoznacznie tych graczy ocenić.

Najbardziej wszechstronnym piłkarzem z pewnością jest Jakub Wilk. To zawodnik wypożyczony z Lecha Poznań do końca sezonu, ale z opcją pierwokupu. Wilk może grać jako lewy obrońca bądź lewy pomocnik. Zresztą w dwóch meczach Lechii zaliczył obie te pozycje. Na razie trudno o jednoznaczną ocenę, choć na pewno oczekiwania były większe. To zawodnik doświadczony, który potrafi dobrze grać w piłkę, ale w Lechii tego jeszcze nie pokazał. Nie błysnął w drugiej linii, bywał ogrywany w defensywie. Nie wychodziły mu kompletnie stałe fragmenty gry. Ma jednak potencjał, aby grać lepiej.

Wzmocnieniem powinien okazać się Jakub Kosecki, który dopiero w sobotę pokaże się na boisku w biało-zielonych barwach. Ten piłkarz także jest wypożyczony, ale Lechia nie będzie miała prawa do wykupienia go poza kolejnością. W czerwcu zawodnik wróci do Legii Warszawa. To zdolny chłopak, który potrafi popisać się dokładnym podaniem, ale też celnym strzałem. Jeśli tylko jest w bardzo dobrej formie, to na pewno gdańszczanie będą mieli z jego gry sporo pożytku. Taki ruch transferowy jest na plus dla Lechii, choć szkoda, że to tylko transfer czasowy.

WSZYSTKO O LECHII GDAŃSK

W Lechii będzie grał także Sebastian Madera. Ten piłkarz będzie wypożyczony do końca roku, a potem gdańszczanie będą mieli prawo do transferu definitywnego. 26-letni Madera to środkowy obrońca pozyskany z Widzewa Łódź, o którym Zbigniew Boniek mówił, że powinien grać w reprezentacji Polski. Sporo jest zastrzeżeń do postawy środkowych obrońców biało-zielonych, więc ten zawodnik na pewno zwiększy rywalizację o miejsce w składzie.

Piotr Grzelczak miał być rozwiązaniem problemów na brak skuteczności Lechii. Zarówno z Cracovią, jak i ŁKS zagrał jako środkowy napastnik, ale specjalnie niczym nie zachwycił. Może w kolejnych meczach będzie lepiej, ale na razie trudno o optymizm.

Wreszcie piąty nowy zawodnik to Patryk Tuszyński. 22-latek przyszedł z MKS Kluczbork, ale jeszcze musi się uczyć i ma czas, aby pokazać się na boiskach ekstraklasy.

Zimą Lechię opuściło za to dwóch piłkarzy. Pierwszy to Fred Benson, który miał strzelać gole na zawołanie, a strzelił tylko jednego i okazał się rozczarowaniem. Z kolei Mateusz Łuczak nie miał miejsca w szerokim składzie biało-zielonych i został sprzedany do Korony Kielce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto